Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koty Inki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Koty Inki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Koty Inki - Kocia

Kicia Kocia to koteczka uratowana najpierw przez dzieci w bloku, a później przez Inkę. Kiedy Inka ją wzięła Kocia nie umiała się nawet myć, a karmiona była pipetą...
Wyrosła już jednak na śliczną i czystą kocią dziewczynkę.
Podobnie jak brat lubi psocić :)...


Ale jest też bardzo ciekawska i bardzo ostrożna zarazem:

 Chociaż nie lubi być na rękach, to polowanie na palce u nóg są interesującą zabawą ;)


Kocia też lubi być bliżej ludzi ;)

I korzystać z ludzkich nóg na różne sposoby:






Ale ulubioną zabawką Koci jest piłeczka - jeż:

A także, podobnie jak dla pozostałych kotów - trawka ;), którą przyniosłam idąc do nich z domu:


Rywalizacja o trawkę, jest dobrym pretekstem do zapasów:






No, a kiedy przychodzi pora jedzenia "śmiertelnie głodna" Kocia robi niesamowite wygibasy ;), by być bliżej :D...

Jest słodka, wesoła i bardzo samodzielna :)... Uwielbiam się z nią bawić :)

niedziela, 12 sierpnia 2012

Koty Inki - Mruczek

Mruczek to wielki miziak i słodziak :). Bardzo pro-ludzki, skorzysta z każdej okazji by być bliżej człowieka. To kociak z bloków, podobnie jak Kocia, przygarnięty, bo by zginął...
Mruczek ma chyba na imię jednak Tygrys, bo jest niesamowicie biegły w sztuce polowania.

Jest tak szybki, że trudno zrobić mu zdjęcie, nawet przy włączonej lampie ;)



Ulubioną zabawką Tygryska jest piórko na patyku! Kiedy się nim bawi, warczy często jak groźny pies. Zwłaszcza gdy zbliża się Kocia lub Czarny...

Zepsuł już drugie piórko i brakuje mi sznurka by je dowiązać kolejny raz...

Pierwszego dnia Czarny pokazał mi ten karton, wszedł do niego i bardzo z siebie zadowolony polował na papierek ;). Odwróciłam karton i powstał mini plac zabaw. Ciekawe, że większość zabawek, które włożę do pudełka przed wyjściem, jest w nim nadal gdy wracam - wygląda na to, że koty pod moją nieobecność się nimi nie bawią...


Mruczek lubi ludzi i lubi mruczeć. Jest słodziakiem, takim do schrupaniu teraz, zaraz :D. Lubi być całowany, więc można sobie pozwolić...



Jest też zazdrosny o zabawę z Kocią... Najczęściej jedną ręką bawię się więc z Nim, a drugą z Kotką :D.

Oczywiście atrakcją jest człowiek na podłodze. Lubię siedzieć na podłodze :), więc Koty to wykorzystują:

Surykotek:

Chowają się pod nogami ułożonymi w "namiot".


Efekt tych zabaw jest widoczny i na moich dłoniach i na stopach ;)...

No, a poza tym Mruczek jest też "bardzo głodnym koteckiem".


;)

sobota, 11 sierpnia 2012

Koty Inki - Czarny


Czarny bardzo chce wyjść, ale  jestem twarda. Jest niewykastrowany i lubi znikać. Tuż przed wyjazdem domowników znikł na całe 2 dni!... Nie chciałabym aby tak się stało podczas mojej opieki... Tak więc on miauczy, a ja mu tłumaczę, że nie mogę, nie umiem, obiecałam itd... I głaszczę go, zabawiam - choć z tym ostatnim dosyć trudno, gdyż maluchy wciąż mu podbierają zabawki... Wpadłam jednak na pomysł i wymyśliłam zabawę, tam, gdzie malce nie wejdą:



Chociaż próbują ;) (tu Mruczek, Tygrys może raczej? wspiął się po moich GOŁYCH nogach na biodra, ale nie wiedział co dalej i spadł...)

o taki "spadnięty" patrzy... ;)

tu też go widać:

A my się z Czarnym bawimy:



Mały przypuścił kolejny atak:

Kocia w tym czasie bawi się sama:


Czarny jest dobrym tatą dla kociąt. I staram się go pochwalić za każdym razem, gdy przychodzę, a gdy wychodzę proszę go, żeby się nimi opiekował dalej :)... Maluchy zawsze, po posiłku i chwili odpoczynku bawią się najpierw ze mną, a gdy już i ja się zmęczę, to lecą do "tatki"... :). 

Czarny ma brata Łatka, ale nikt nie wie gdzie on jest :(... Zaginął już chyba ze dwa miesiące temu... Oba koty Inka wzięła od kobiety, która kociaki chciała uśpić. Ich matką była kotka rasowa - norweska leśna, ale ojciec nieznany :). Łatek ma piękny, puszysty ogon. Czarny ma ciut dłuższą sierść i chyba mordkę po mamie... :)

piątek, 10 sierpnia 2012

Koty Inki

Czyli mam pod opieką:

Czarnego:





Mruczka:



i Kocię:




Maluchom nie jest łatwo zrobić zdjęcie, gdyż cały czas są w ruchu... W każdym razie, gdy ja jestem..., bo gdy przychodzę to zwykle wita mnie Czarny i Mruczek, a Kicia dopiero zaspana wstaje ;)...
Opowiem o Kotach Inki w kolejnych odcinkach ;).



Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)