piątek, 15 maja 2015

Kot z Orłowej

Kilka dni temu znajomy umieścił na swoim blogu post o kocie z Orłowej... Przeczytajcie!
Wysłał też do mnie maila z informacją o kocie.

Link jest też tutaj, bo post wkleił się dziwnie ;)... LINK DO POSTA O KOCIE Z ORŁOWEJ

"

PIĄTEK, 8 MAJA 2015


Pomóżmy kotu z Orłowej!

Orłowa to góra i jednocześnie osiedle o tej samej nazwie na trasie szlaku niebieskiego pomiędzy Równicą a Trzema Kopcami Wiślańskimi. Docierają tam także ścieżki: zielona z Ustronia Polany i  żółta z Brennej. Nie jest to stanowczo szczyt z gatunku tych pierwszo czy nawet drugoligowych, gdyby oceniać tylko atrakcyjność wierzchołka czy widoki z niego. Ot góra jakich wiele. Ale nie do końca. Na Orłowej mieszka bowiem wyjątkowy kot, który tuż przy słupku drogowskazowym na podejściu od strony przełęczy Beskidek od lat wita z wielką atencją każdego turystę i który opisywany już był i fotografowany przez wielu wędrowców odwiedzających tę okolicę.

Zdjęcie z serwisu www.szlaki.net.pl autor: Aleksander Kwiatkowski

Napotkałem go i ja podczas swojej wycieczki ósmej i uwierzyć nie mogłem z jaką ufnością i sympatią ten stworek lgnie do mnie i cieszy się na widok kolejnego "gratisowego głaskacza". To było po prostu bardzo, bardzo przyjemne. Tym mocniej, że tak samo jak mnie za chwil kilka witał kolejnego pochodzącego od strony Równicy turystę. Napisałem wtedy z pełnym przekonaniem, że pogłaskanie tego kota przynosi szczęście w górach i do dziś w to wierzę.


Od tamtych odwiedzin na Orłowej minęło dwa i pół roku. Często zastanawiałem się co porabia sympatyczny górski duszek i obiecywałem sobie go jeszcze odwiedzić. Udało mi się to dzisiejszego przedpołudnia, ale nie było to spotkanie przyjemne.

Kot z Orłowej jest zaniedbany i chory. Ma zaropiałe oczy, kleszcze i kołtuny. Mimo tego jak wygląda nadal "pracuje", nadal wita turystów, nadal próbuje dać im uśmiech i dodać sił do dalszej wędrówki. Teraz jego towarzyszem jest kundelek z którym pilnują szlaku razem. Tam gdzie człowiek by odpuścił, tam małe zwierzaczki znajdują czas dla każdego. Mimo choroby.


Wspaniała pogoda, cudowne widoki, dobry humor, radość ze spotkania, wszystko to stało się nieważne, gdy zobaczyłem w jakim stanie jest ten biedny mruczek. Ten widok nie daje mi spokoju do teraz...

Proszę zatem, nie, nie proszę, błagam o pomoc każdego, kto może w jakikolwiek sposób sprawić by kot wrócił do zdrowia. Zwracam się tu szczególnie do osób znających właściciela lub sąsiadów właściciela kota, do mieszkańców Brennej, Ustronia lub Wisły, w tym zwłaszcza związanych z szeroko rozumianą pomocą weterynaryjną lub inną dla zwierząt (fundacje, schroniska itp.), do turystów, którzy bywali na Orłowej i spotkali małego bohatera a wreszcie do wszystkich kochających góry i... koty.

POMÓŻMY KOTU Z ORŁOWEJ!

On oddał nam większą część swojego życia,
my oddajmy mu choć chwilkę naszego!



***
Moim zdaniem kota nie ma potrzeby stamtąd zabierać, "adoptować" itp. Po prostu trzeba go zbadać, podać odpowiednie lekarstwa, wyleczyć. Ale on jest potrzebny tam, w górach, nam wszystkim beskidzkim deptaczom.
"
Tytuł posta Portiera nadal aktualny!

Jutro napiszę, jakie są dalsze losy kota, czyli jak tam byłam i co zobaczyłam...


8 komentarzy:

  1. ooo, dlaczego jutro?? mam nadzieję, że się uda pomóc?

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby wpis był optymistyczny...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach... jaki kochany i biedny...

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za kota z orłowej! dzisiaj postaram się wrzucić Wasz banerek!

    Pozdrawiam,
    Humora

    OdpowiedzUsuń
  5. " Moim zdaniem kota nie ma potrzeby stamtąd zabierać, "adoptować" itp. Po prostu trzeba go zbadać, podać odpowiednie lekarstwa, wyleczyć. Ale on jest potrzebny tam, w górach, nam wszystkim beskidzkim deptaczom." Z calym szacunkiem ale,ja gdybym tam na miejscu do takiego wniosku doszla, to od razu zanioslabym go do weterynarza !!!! Po leczeniu wterynarz odstawil by go napewno na miejsce....Rozumiem, ze to byly Pani wakacje, ale
    Swiat nalezy naprawiac od razu .... a nie tu do tego
    nawolywac.... Kotu sie to na nic nie przydalo napewno,
    Tym bardziej, ze jest teraz 2016 i jakos dalszego ciagu tu nie ma......

    OdpowiedzUsuń

Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)