Kurs COAPE - 3, pyt.1.
Temat:
Poproś jak największą ilość właścicieli kotów wychodzących na zewnątrz o zapisywanie rodzaju i gatunku przynoszonych przez koty ofiar, prze okres co najmniej dwóch tygodni. Przedyskutuj wyniki swoich odkryć w odniesieniu do możliwego wpływu drapieżnictwa tych kotów na faunę na danym terenie.
Poproś jak największą ilość właścicieli kotów wychodzących na zewnątrz o zapisywanie rodzaju i gatunku przynoszonych przez koty ofiar, prze okres co najmniej dwóch tygodni. Przedyskutuj wyniki swoich odkryć w odniesieniu do możliwego wpływu drapieżnictwa tych kotów na faunę na danym terenie.
Koty i ptaki.
Wstęp
Kot jako drapieżnik poluje na dziko żyjące
gatunki małych ssaków, ptaki, ryby, owady, rzadziej gady i płazy. Jednak o ile
kot łapiący myszy jest symbolem pozytywnym, o tyle kot polujący na ptaki już
nie. Spór pomiędzy przeciwnikami kotów, skupiającymi obrońców ptaków a pro-kocimi
badaczami jest gorący i wciąż nierozwiązany. W literaturze, Internecie, czasopismach
można znaleźć zarówno głosy zrzucające na koty odpowiedzialność za malejące
populacje niektórych gatunków ptaków, jak i badania stwierdzające znikomy wpływ
kotów na liczebność ptaków (P.Naville, 2013).
Mariusz Błoński w swoim opracowaniu Miejski kot - poważne zagrożenie dla ptaków,
opublikowanym na stronach kilku portali internetowych (M. Błoński, 2013) zwraca
uwagę, że mimo, iż ostrożne obserwacje wskazują, że pojedynczy wychodzący kot w
mieście łowi przeciętnie trzy ptaki rocznie, to ze względu na liczebność kotów
na małej przestrzeni ich wpływ grupowy na populacje ptaków może być znaczący.
Zagrożenie ze strony kotów należy rozważać
w szerszej perspektywie. Może to zilustrować przykład Falklandów (L.
Keslinka-Nawrot). Tereny te są zamieszkiwane przez gatunki napływowe: owce,
króliki, szczury i koty oraz rodzime myszy i właśnie ptaki, których populacja
zmniejsza się. Badania przeprowadzone przez naukowców wykazały, że ptaki
stanowią jedynie 1/5 diety kotów. Pozostała część to myszy i szczury. Zważywszy,
że na wyspie jest ok. 2 miliony par pertelków, a kotów 160, nie są one wstanie
unicestwić nawet 1 procenta populacji ptaków. Ich usunięcie z wyspy miałoby
wręcz odwrotne od zamierzonych skutki – pozwoliłoby na zwiększenie populacji
gryzoni, spośród których szczury stanowią obecnie porównywalne lub nawet
większe zagrożenie dla ptaków niż same koty.
Jeśli więc regulować liczebność kotów, czy
na wyspie na środku oceanu, czy też w mieście trzeba wziąć pod uwagę ich
wzajemne korelacje nie tylko z jednym gatunkiem, ale wzajemne sieci powiązań
pomiędzy wszystkimi, występującymi na danym terenie przedstawicielami fauny.
Czy korzyść z powodu zwiększonej liczby ptaków skompensuje szkody związane z
również zwiększoną liczbą gryzoni?
Analiza wpływu kotów na populacje innych
gatunków zwierząt nie jest prosta. W swoich badaniach oprałam się na wynikach
obserwacji wolontariuszek Fundacji Koty Katowic dotyczących przynoszących
zdobyczy przez dwie kotki wychodzące: Pixi i Didi, a także sondy
przeprowadzonej na stronach bloga: kociki-abigail.blogspot.com, w której wzięło
udział ponad 30 osób posiadających koty.
I. Koty Katowic
Pixi i Didi, urodziły się w maju 2008 roku,
wysterylizowane zostały rok później. Ich terytorium to Katowice, ul. Adamskiego
14 - 18 oraz ulica Gawliny (Zdjęcie 1). Koty wychodziły w różnych godzinach; zostało
to uwzględnione w tabeli (Tabela 1). Generalnie kotki nie mają zbyt wielu
możliwości polowania nocą (w czasie dni obserwacji tylko raz koty spędziły na
zewnątrz całą noc).
Zdj. 1. Mapa terenu polowań kotek Pixi i
Didi (źródło: maps.google.pl)
Koty
polują w rejonie miejskim, z zabudową wysoką (bloki czteropiętrowe), garażową i
występującym na obszarze śmietnikiem. Oprócz tego pomiędzy blokami są tereny zielone:
głównie trawniki, drzewa, nasadzeniami roślin iglastych i innych, oraz duża
iloścć żywopłotów, gdzie zazwyczaj stołują się wrócble, sikorki i inne ptaki.
Głównie poluje Pixi; Didi jest bezzębna i odbiera ofiarę od siostry, przynosi
na balkon.
Tabela 1. Wyjścia kotów i
przynoszone ofiary
DATA
|
GODZINY
WYJŚCIA
|
OFIARA
|
17.06
|
500 – 900
1615 – 2100
|
wróbel żywy, udało się odratować
gołąb nieżywy, prawdopodobnie
potrącony przez samochód
|
18.06
|
600 – 1200
1600 – 2100
|
mała sroka, żywa, udało się
odratować, niestety nie latała
żywa mysz – została wypuszczona,
wieczorem przyniesiona martwa,
prawdopodobnie ta sama
|
19.06
|
5.30 – 11.00
1500 – 2200
|
martwy młody gołąb
nic nie przyniosły
|
20.06
|
5.00 – 10.30
|
nieżywy wróbel
|
21.06
|
6.00 – 12.00
16.00 – całą noc
|
dwie myszy nieżywe
mała myszka nieżywa
|
22.06
|
Zamknięte cały dzień w domu –
całodzienny wyjazd
|
-----------------------
|
23.06
|
500 – 11.00
16.15 – 2200
|
nic nie przyniosły
żywy mały gołąb, udało się
odratować
|
24.06
|
6.00 – 12.30
16.30 – 21.30
|
mały szpak – udało się odratować
nic nie przyniosły
|
25.06
|
5.30 – 13.00
|
nic nie przyniosły
|
26.06
|
6.00 – 14.00
17.00 – 22.00
|
nic nie przyniosły
nic nie przyniosły
|
27.06
|
800 – 2115
|
mała mysz nieżywa
|
28.06
|
5.00 – 9.00
15.00 – 21.00
|
mała mysz żywa
nic nie przyniosły
|
29.06
|
6.00 – 12.00
1700 – 22.00
|
mały żywy szczur
nic nie przyniosły
|
Analizując tabelę można zauważyć, że
koty przyniosły następujące ofiary:
· ptaki:
wróbel (żywy), gołąb (nieżywy-potrącony), mała sroka (żywa), młody gołąb
(nieżywy), wróbel (nieżywy), gołąb mały (żywy), mały szpak (żywy);
· gryzonie:
mysz (żywa), mysz (nieżywa), mysz (nieżywa), mysz (nieżywa), mała mysz
(nieżywa), mała mysz (nieżywa), mała mysz (żywa), mały szczur (żywy)
W sumie
przyniosły 7 ptaków (dwa wróble, trzy gołębie, jedną srokę i szpaka) oraz 8
gryzoni (siedem myszy i jeden mały szczur).
Na 21
wyjść 12 razy koty wróciły z trofeum, w ogólnej liczbie 15 ofiar, z czego 7
było żywych, 8 martwych, w tym jeden najprawdopodobniej potrącony przez
samochód gołąb.
Ogólnie
można uznać, że prawie połowę ofiar kotek stanowiły ptaki. To znacznie więcej
niżby wynikało z cytowanych we wstępie źródeł.
Nie udało
mi się uzyskać informacji na temat obecności ptaków w mieście Katowice, ani
wpływu kotów na liczebność takich gatunków jak: gołębie, wróble, kosy i inne.
Na stronie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach znajdują się
artykuły odnoszące się między innymi do jerzyków i ochrony ich miejsc lęgowych
podczas prac budowlanych. Nie ma tam wzmianki o kotach.
2.
Wyniki sondy przeprowadzonej w Internecie
W związku
z tym, że dwie kotki wychodzące nie stanowią szerokiego materiału badawczego
postanowiłam poprosić o pomoc internautów odwiedzających koci blog prowadzony
przeze mnie (kociki-abigail.blogspot.com). Większość osób albo posiada jednak koty
niewychodzące, albo koty wychodzące i polujące nocą, bądź nie przynoszące
zdobyczy do domu. Poniżej przedstawiam kilka wypowiedzi:
„Nasz kot jak
najbardziej wychodzi i zabija co mu wejdzie w łapy (…) ale absolutnie nie
panujemy w domu nad tym gdzie i kogo "załatwi", bo gdy wraca udaje
niewiniątko (…)”.
„U mnie (…)
wychodzących kotów aż pięć i zdarza mi się w ogrodzie znaleźć jakieś ofiary ich
polowań. Najczęściej są to niewielkie ptaszki typu wróbelki lub sikorki,
zdarzają sie też myszy. Czasem całe, a czasem we fragmentach, ale to chyba
zależy od czasu jaki od zamordowania do znalezienia upłynął. Na szczęście
zwłoki te pozostawiane są w ogrodzie i koty nie przynoszą ich do domu. Raz
tylko na schodach pod drzwiami znalazłam kreta, bardzo dorodnego i w ogóle nie
zmasakrowanego. Wyglądał jakby spał.
No i nieraz któryś z
kotów tak intensywnie śmierdzi rybą, że z pewnością odławia rybki z wodnych
oczek w ogrodach sąsiadów. Nasze dwie rybki cały czas są nietknięte.”
„(…) moje kocury
zdecydowanie preferują ptaki: Łini gołębie, a Gustaw jest bardziej wybredny...”
„Nie chciałam by
Boguśka postrzegano jako naczelnego killera Psiakotów dlatego uśredniłam liczę
upolowanych ofiar do 5 szt (w ciągu dwóch tygodni), choć jestem przekonana, że
nie ma dnia by czegoś nie upolował. :( Kastraty tak mają, że zamiast za kotkami
biegają za ptaszkami. Przynajmniej moje wszystkie trzy kocury tak czynią, kotka
sterylka zresztą też zwierzyną łowną nie pogardzi.”
Wyniki
przeprowadzonej sondy przedstawiono na rys.1. W badaniu chodziło o udzielenie
odpowiedzi dotyczących przedziału dwóch tygodni. Spośród osób, które udzieliły
odpowiedzi koty wychodzące posiada ponad 50%, w tym wychodzące w ograniczonej
przestrzeni (np. ogród) ok. 20%.
Rys.1.
Wyniki sondy
Na
wykresie 1a) przedstawiono procentowy udział kocurów niewykastrowanych,
kastratów, kotek niewysterylizowanych i kotek po sterylizacji spośród zwierząt
posiadanych przez uczestników ankiety. W sumie było to 31 kotów, w tym koty
niewykastrowane/ niewysterylizowane to 2, pozostałe koty były wysterylizowane
(wykastrowane) (Rys.1.a). Ponad 75% kotów mieszka w mieście (52%) lub na przedmieściach
miasta (24%) (Rys.1.b).
Ponad 85%
kotów upolowało coś w ciągu dwóch tygodni, jednak 62% zdobyczy stanowiły owady
(Rys.1.c). Biorąc pod uwagę, że analizowaną grupę kotów stanowiły tylko w
połowie zwierzęta wychodzące taki wynik wydaje się być naturalny. Pozostałe
koty upolowały prawie tyle samo gryzoni co ptaków i tylko 7% gadów lub płazów
(przeważnie żab).
Spośród
kotów, których liczba ofiar mieściła się w przedziale od 1 do 5 znów prawie
połowa upolowała owady, a reszta po równo tyle samo gryzoni co ptaków
(Rys.1.d). Wśród kotów, które przyniosły w ciągu dwóch tygodni więcej niż pięć
ofiar znów 65% polowało na owady. Można założyć, że są to koty niewychodzące i
wychodzące w ograniczonej przestrzeni. Na ptaki i gryzonie polowało 36%
zwierząt: 18% przyniosło ponad 5 ptaków do domu, i tyle samo ponad 5 myszy,
szczurów lub innych gryzoni.
Wyniki
sondy potwierdzają, że na terenach miejskich ofiarą kotów padają w równej
liczbie ptaki i gryzonie. Trudno jednak uznać wyniki tych badań za całkowicie
wiarygodne…
W świetle
tak dużej liczby kocich ofiar wśród ptaków bardzo interesująca wydaje się
wypowiedź, która częściowo zdejmuje z kotów odpowiedzialność:
„Trochę obok, ale
a propos: dość często znajdowałam w ogrodzie martwe ptaszki i zawsze myślałam,
że to sprawka kotów. Niedawno wprost pod nogi spadł mi z drzewa ptaszek z
przetrąconą główką. Spojrzałam w górę - na drzewie siedziała sroka. Bardzo
wkurzona. Uprzytomniłam sobie, że tak właśnie charakterystycznie przetrącony
łepek miała większość znajdowanych ptaszków. Teraz wiem, że moje koty nie
dokonują aż tylu zbrodni, jak podejrzewałam.”
Nie wiemy,
ile z przyniesionych przez koty ofiar zostało upolowanych właśnie przez nie. Z
drugiej strony warto zwrócić uwagę, także na wyniki badań naukowców University
of Georgia w USA, którzy wskazują, że ok. 49% ofiar upolowanych przez koty jest
pozostawiona na miejscu łowów, kolejne 30% zwierzęta zjadają, a do domu
przynoszą zaledwie ok. 21% (M. Błoński, 2012).
Podsumowanie
Podsumowując
przeprowadzone badania i analizy nadal trudno z całą pewnością stwierdzić jaki
jest wpływ kotów na populacje ptaków i drobnych ssaków. Przy obwinianiu kotów
za zmniejszoną liczebność ptaków na specyficznych terenach (jak wyspy, czy z
drugiej strony gęsto zabudowane miasta), należy być ostrożnym. Równowaga
ekologiczna jest stanem zmiennym i zależnym od różnorodnych czynników, wśród
których kot jest tylko jednym z wielu. Wydaje się, że różnorodność kocich ofiar
sprawia, że skutki istnienia kotów na danym terenie są zarówno ujemne (zmniejszenie
liczebności ptaków), jak i dodatnie (zmniejszenie liczebności gryzoni) i trudno
jednoznacznie stwierdzić, które przeważają. Oddziaływanie kotów, skutki ich
polowań mogą być odczuwane dopiero w kilku następnych ptasich (czy mysich)
pokoleniach, w tym czasie mogą zadziałać dodatkowe elementy, jak choćby zmiany
w infrastrukturze, zabudowie, zwiększenie się terenów zielonych lub ich ubytek,
wpływ innych gatunków itd. Zrzucanie na koty wyłącznej odpowiedzialności za
liczebności ptaków wydaje mi się nadużyciem.
Literatura
1.
P.
Naville, Wiedza o zachowaniu się kotów,
COPAE Polska Andrzej Kłosiński, 2013
2.
M. Błoński, Miejski kot - poważne zagrożenie dla ptaków, Kopanie wiedzy.pl,
2013 http://kopalniawiedzy.pl/kot-ptak-drapieznik-ofiara,17317
3. L.
Keslinka-Nawrot, Drapieżny kot domowy,
Edu Science, 2013 http://www.eduscience.pl/artyku%C5%82y/drapie%C5%BCny-kot-domowy
4.
M. Błoński, Koty zabijają więcej zwierząt niż sądzono, 2012, http://kopalniawiedzy.pl/kot-zwierze-ofiara-polowanie,16391
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz