TERYTORIUM Małego Kota Denisa

Kurs COAPE - 3, pyt.2.
Temat:
Obserwuj w różnych porach dnia kota wychodzącego na zewnątrz. Opisz i przedstaw na rysunku jak zorganizowane jest jego terytorium.



Terytorium Małego Kota Denisa

Wstęp
Mały Kot Denis jest kotem wychodzącym na ogród i przed dom, a także na spacery na smyczy. Jego terytorium to właściwie większość pomieszczeń w domu, piwnica (otwierana rzadko), obszar przed domem (podjazd dla samochodu, ścieżka i trawnik) i ogród (głównie trawa, z winogronem i kilkoma drzewkami plus taras). Dom, w którym mieszkamy jest częścią środkową trójsegmentowca, nie ma więc bezpośredniego połączenia części przed demom z ogrodem. Kot chętnie poszerzyłby swoje terytorium o dalszą okolicę. Zauważyłam, że jego ucieczki przez płot mają dwie przyczyny, oprócz typowo kociej ciekawości i nudów, jest to również chęć zwrócenia na siebie uwagi oraz potrzeba zrobienia siku.
        
Terytorium Małego Kota
Kocie terytorium można podzielić na trzy podstawowe strefy (P. Naville, 2013):
·           odosobnienia – sen, odpoczynek, schronienie;
·           aktywności – polowanie, zabawa i kontakty z innymi kotami oraz ludźmi;
·           nieprzyjemne – takie, których z różnych przyczyn należy unikać.
Wymienione strefy łączą korytarze. Można jeszcze dodać strefę związaną z wydalaniem. Na potrzeby niniejszej pracy wyróżniłam następujące strefy terytorium Kota Małego (rys.1):
·           obserwacja;
·           aktywność – zabawa (zarówno z ludźmi, jak i z Kotem Urwisem);
·           polowanie;
·           sen – tutaj także odpoczynek;
·           posiłek;
·           schronienie;
·           potrzeby fizjologiczne.


Rysunek 1. Terytorium Małego Kota Denisa

Na rysunku 1 przedstawiłam występowanie tych stref w różnych miejscach parteru domu (dom jest piętrowy), terenu przed domem oraz ogrodu.

Pierwsza strefa – obserwacja, należy zarówno do kategorii aktywność, jak i moim zdaniem: odosobnienie. Występuje ona głównie na parapetach okien z widokiem na teren przed dom: na parterze są okna kuchni (Zdjęcie 1) i garderoby/rupieciarni, na pierwszym piętrze jest to okno sypialni (nad kuchnią). Obszar przed tymi oknami jest szczególnie interesujący ze względu na to, że tuż za bramą dokarmiam Kota Filipa (dzikożyjącego i dającego się pogłaskać tylko podczas jedzenia). Stoi tam często miska, do której oprócz Kota Filipa zaglądają także inne koty z okolicy. Z tych okien jest też widok na drogę. Mały Kot często wypatruje wracających domowników z parapetu sypialni nad kuchnią.
Zdjęcie 1. Mały Kot w punkcie obserwacyjnym na parapecie kuchni.

Z drugiej strony domu odpowiednim punktem obserwacyjnym jest parapet mojego gabinetu, z którego Mały Kot ma widok na niewielki ogród. Równie chętnie korzysta on z parapetu w sąsiednim pokoju (Duży pokój), ale najczęściej pozostaje on niedostępny (pokój zamykamy). Na parametach Kot ma wyłożone legowiska.
Miejsca te wydają się nie tylko elementami strefy aktywności, ale i odosobnienia także dlatego, że większość z parapetów jest zupełnie „nie używanych“ przez drugiego z kotów (Urwisa), który czasem siada na parapecie w kuchni w pokoju moim z widokiem na ogród. Są to jednak rzakie przypadki, głównie związane z oczekiwaniem (na posiłek – w kuchni lub wypuszczenie na ogród – w moim pokoju) niż z typową obserwacją.
Poza punktami obserwacyjnymi w domu Mały Kot Denis ma także kilka punktów na zewnątrz. Przed domem pod płotem, i na ogrodzie również pod płotem z prawej strony i z tyłu ogrodu (wspólne miejsce z Urwisem, gdzie rośnie bez i sosna) oraz na tarasie, gdzie leżą dwa pustaki tworząc podwyższenie-postument, oba koty lubią na nim siadać i prowadzić obserwacje otoczenia (Zdjęcie 2).


Zdjęcie 2. Mały Kot Denis w jednym z punktów obserwacyjnych.

Strefa, określona przeze mnie jako posiłek występuje właściwie jedynie w kuchni. Jest to również strefa, którą oba koty traktują jak azyl. Podczas gonitw po domu i bijatyk wejście do kuchni w pobliże misek oznacza zawieszenie broni. Tutaj walk nie ma.

Jednak typowe schronienie dla Małego Kota znajduje się pod stołem i fotelami w moim (i kotów) pokoju. To tam Mały Kot ucieka, gdy przytrafi mu się coś naprawdę przykrego, co nie zdarza się często.

Z jedzeniem wiąże się polowanie. Mały Kot poluje głównie na ogrodzie czając się pod winogronem oraz pod jednym z drzewek (świerk). Jest to wspólne miejsce polowań z Kotem Urwisem. Pod winogronem jednak Mały Kot zazwyczaj czai się sam (Zdjęcie 3).


Zdjęcie 3. Polowanie Małego Kota Denisa

Z przodu domu, Mały Kot nie ma ustalonego miejsca polowania... Oczywiście koty tam czają się na ptaszki, ale nie znalazłam jednego, szczególnego obszaru tego rodzaju aktywności. Mały Kot poluje także w domu. Miejsce polowania jest piwnica, a swoją zdobycz kot, wielce zadowolony przynosi w pyszczku i... i czasem zanosi w pobliże misek lub do przedpokoju, ale częściej do mojego (i kotów ;) pokoju na dywan, do legowiska lub chowa się ze zdobyczą w „tunelu“ (szeleszczący tunel do zabawy). W piwnicy przechowuję miesięczny zapas jedzenia dla kotów, głównie saszetek. A upolowana zdobycz to właśnie jedna z nich. (Zdjęcie 4).


Zdjęcie 4. Polowanie na saszetki. Miejsce polowania: piwnica

Poza polowaniem Mały Kot Denis swoją aktywność wykazuje między innymi zabawą z Kotem Urwisem i z ludźmi (Zdjęcie 5a). Główne miejsce zabawy w domu to dywan w przedpokoju. Poza tym, Mały Kot bawi się także w moim pokoju. Na zewnątrz Koty uprawiają gonitwy głównie na ogrodzie (Zdjęcie 5b).

a)  b)
 
Zdjęcie 5. Miejsca aktywności Małego Kota Denisa: 

a) mój pokoj – wyszukiwanie smakołyków, b) ogód – gonitwa z Urwisem.


Kolejną strefą Małego Kota jest strefa snu. To kilka miejsc, ale główne znajduje się na drapaku stojącym w moim (i kotów) pokoju (Zdjęcie 6). Poza tym, Mały Kot odpoczywa na dywanie w przedpokoju. To jedno z jego ulubionych miejsc (Zdjęcie 7). Może z przedpokoju mieć na oku praktycznie cały dom. Wydaje mi się w tym staraniu przypilnowania wszystkich domowników bardzo podobny do psa. Kiedy udajemy się na spoczynek na piętro, Mały Kot też się tam udaje. Drugi nasz kot (Urwis) nie zachowuje się w taki sposób.


Zdjęcie 5. Miejsce snu – hamak na drapaku.
Zdjęcie 7. Strefa odpoczynku (i zabawy) – przedpokój.

Potrzeby fizjologiczne (strefa wydalania)Mały Kot załatwia w trzech miejscach: w kuwecie w domu – kuweta stoi na podeście przy zejściu do piwnicy, Mały zarówno sika jak i robi kupę do tej kuwety; przed domem w grządce z kwiatkami, wzdłuż ścieżki, która jest wysypana korą; na ogrodzie pod winogranem (również podłoże wysypane korą). Mały Kot na ogrodzie i przed domem wyłącznie sika (śmierdzące podarunki zostawia w kuwecie w domu). Nie korzysta z ani jednej, piaskowej kuwety zewnętrznej Urwisa.
        
Opisałam już chyba wszystkie strefy terytorium Małego Kota. Jak już wspomniane zostało we wstępie to terytorium kot chętnie by poszerzył, a dzięki spacerom na smyczy i regularnym ucieczkom właściwie poszerzył. Przed domem uciekał na początku do sąsiadów (Zdjęcie 8).

Zdjęcie 8. Mały Kot uciekający przez płot

Nie było to groźne, posiadłości sąsiednie są ogrodzone. Niestety zaczął też przechodzić przez furtkę (górą) i jest to teraz jego główny korytarz ;) prowadzący na ulicę. Na ulicy można wyróżnić strefę schronienia, pod samochodem, który jednak nie zawsze tam stoi. Na ogrodzie Mały Kot ucieka na zewnątrz. Zarówno z prawej, jak i lewej strony. Po przeskoczeniu kieruje się przeważnie w prawo, w stronę haszczy, krzaków itp... Jest to zdecydowanie bezpieczniejsze miejsce. Zdarzało się, że spotykał tam inne koty i gonił je. Myślę, że miałby tam strefy aktywności związane z kontaktami z innymi osobnikami swojego gatunku oraz z polowaniem. W chwilach zagrożenia chowa się pod smochody lub pędzi w stronę domu i przeskakuje przez płot z powrotem do ogrodu. Na spacerach w szelkach szuka często miejsc, w których może się wysikać.

Podsumowanie
W niniejszym opracowaniu starałam się przedstawić terytorium Małego Kota Denisa i występowanie poszczególnych stref tego terytorium. Ze względu na to, że nie jest to kot swobodnie wychodzący jego terytorium jest niewielkie, a korytarze krótkie i właściwie sprowadzają się do przejść pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami. Gdyby Mały Kot był Kotem wychodzącym możnaby, na podstawie jego obecnych eskapad, wyznaczyć kilka korytarzy w okolicy domu. Pierwszy biegłby wzdłuż płotu sąsiada z miejsca przed furtką, aż na tyły ogrodu. Drugi wzdłuż ulicy (zdjęcie 9). Trzeci wzdłuż płotu z tyłu ogrodu na teren krzaków i haszczy, gdzie znajduje się stara, zaniedbana i zarośnięta altana.


Zdjęcie 9. Spacer wzdłuż ulicy.

Literatura

1.         P. Naville, Wiedza o zachowaniu się kotów, COPAE Polska Andrzej Kłosiński, 2013

2 komentarze:

Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)