Można też po prostu bombki wydrukować na grubszym papierze, wyciąć i zawiesić takie karteczki... :).
Wszystkie bombki mam zapisane także w formacie png BEZ TŁA, gdyby ktoś chciał je użyć do własnych zabaw z grafiką lub właśnie do druku.
A teraz prezentacja chyba jednak najbogatszej w koty choinki:
Pozostałe choinki to:
Wrona i inne zwierzaki (link -> wszystkie bombki):
Zmaganie duszy z ciałem (link -> wszystkie bombki):
Anka Wrocławianka (link -> wszystkie bombki):
Pantera (link -> wszystkie bombki):
Alison i Kotki Dwa (link -> wszystkie bombki):
Brakuje mi kotków od Barbarki... Mam nadzieję, że zostaną przesłane i choinkę skończę :).
No, a poza tym do końca tygodnia można jeszcze choinkę otrzymać, trzeba tylko przesłać zdjęcia (i adres bloga) na adres abigail090@gmail.com. Później temat zamykam, bo trzeba miejsce na inne rzeczy zrobić :D.
A! I Przemek miał rację. Na max 20 stron pozwala blogspot licząc w sumie ukryte i opublikowane.
Rzeczywiście, jak ktoś potrafi to może zrobi własne bombki na choinkę...
OdpowiedzUsuńSuper choinki - jeszcze raz dziękuje za swoją :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Dla mnie BOMBA !!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Abi :-)))
Pozdrówka i mizianki dla koteczków :-)))
Wpisalam sie juz na "mojej" stronie, ale tu jeszcze raz wyraze swoj zachwyt i wdziecznosc za ten niezwykly prezent na swieta.
OdpowiedzUsuńDziekuje najserdeczniej jak moge, Abigail.
Abi, jeszcze raz tu dziękuję za ten niezwykły, najpiękniejszy prezent! Cieszę się jak dziecko!
OdpowiedzUsuńŚliczne, widziałam u Pantery :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
Pozdrawiam. Anna M.
Tak, tak, można wydrukować, nakleić i powiesić. Postulowałem to już w Bombkowie, bo wiele osób ubolewało, że tylko wirtualne te bombki a nie na prawdziwej choince :)
OdpowiedzUsuńChoinka Ani wymiata, "ubrana" w zwierzaczki od pieńka po czubek :)
No właśnie dlatego ja nie poprosiłam o choinkę: byłaby tylko "jednobombkowa"... :-(
OdpowiedzUsuńa Ketzemebol ma jednobąbkową i całkiem ładnie wyszła...? To co?
UsuńNo to poproszę w takim razie :-)))
UsuńŚliczne te choinki, a najbogatsza Anki Wrocławianki, ale ona zapracowała na to - wspaniała kobieta.
OdpowiedzUsuńJa nie mam głowy teraz do choinek, świąt... dzieci przyjeżdżają, a ja tylko o moich zwierzakach myślę teraz i na nich się skupiam :(((
Kochana..., a może chciałabyś taką choineczkę i Ty? Będziesz mogła się zająć zwierzyńcem, a w tym czasie choinka sama "wyrośnie" i bombki nawet na niej będą... Tylko nie wiem, czy wszystkich najważniejszych dla Ciebie mam zdjęcia. Jeśli się zdecydujesz to proszę Cię o kontakt mailem. Ja jestem gotowa :).
UsuńPrześliczne są te Twoje choinki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Śliczne choineczki, najbardziej wzrusza ta od AnkiWrocławianki - tyle ocalonych kocich istnień, od razu cieplej :-)
OdpowiedzUsuń:)) Tak ogólnie odpowiem, co by nie mnożyć komentarzy, że bardzo mi ciepło na sercu się robi, gdy Wam się ta moja praca podoba :). Przyznam, że do każdej bombki podchodziłam indywidualnie i cieszę się, że to na nich widać :). Dziękuję :).
OdpowiedzUsuń