"Fenomen kociej teleportacji – rozwiązanie
Dziś rano zagadka sama się rozwiązała. O godzinie 9.30 obudziłem się gdyż któryś z domowników poszedł skorzystać z ubikacji, a jako że mój pokój sąsiaduje z łazienką dźwięk spuszczanej wody mnie obudził. Udało mi się dzięki temu coś zaobserwować. Drzwi do mojego pokoju były przymknięte. Do pokoju wpadł kot Urwis i goniący go Kot Mały. Chwilę się u mnie w pokoju pogonili i Urwis z powrotem pobiegł w stronę drzwi. Te zdążyły się już same przez się przymknąć. Jednak jak wiadomo dla kota Urwisa to nie problem gdyż zna on tajniki sztuki podważania łapką drzwi, szafek itp. Urwis szybko wybiegł z pokoju. Mały zorientował się za późno i drzwi znów się przymknęły. Jako, że Kot Mały sztuki podważania nie zna postanowił standardowo zastosować technikę: rozpęd, wybicie, skok, uderzenie przednimi łapkami pod klamkę. Normalnie drzwi przymknięte tak by otworzył, z tym, że u mnie drzwi otwierają się do środka, więc tylko od zewnątrz ten sposób działa. Kot zamiast drzwi otworzyć zamknął je na amen. I w ten sposób kot był w środku, a drzwi były zamknięte. Z tego wynika, że kot Urwis podpuszczał Małego, zostawiał go w pokoju i czekał aż ten sam się zamknie. Pomysłowe czyż nie? Wyjaśnia to też jak kot znalazł się w środku pomimo zamkniętych drzwi. Teraz okazało się, że sam je zamykał. W sumie to aż tak mnie to nie zdziwiło, gdyż jak wiadomo Kot Urwis idzie w technikę i koci intelekt, a Mały w siłę i wyłudzanie (tak, normalnie to nawet się o człowieka nie otrze, a jak coś chce to się z niego taki miły kotek robi…)."
Urwis to prawdziwy koci geniusz. XD Pewnie w kocim świecie jest jakimś profesorem, naukowcem, albo psychologiem. W każdym razie kimś bardzo mądrym. :* Pozdrowienia :) :) :)
OdpowiedzUsuńCwane bestie!
OdpowiedzUsuńrejuvenate
no nie, Urwis, taka łagodność i opanowanie, a równocześnie taki przewrotny? - to był zwykły przypadek.
OdpowiedzUsuńMały jest inteligentny i aby pozbyć się Urwisa drzwi celowo zamknął.