Ale ponieważ komar zwiał Mały zadowolił się zdobyciem tasiemko-paska.
Zdobytą tasiemkę, Mały zaniósł jak ma w zwyczaju do zabawki Szimi.
Gdzie jak widać ma cały zestaw swoich rzeczy. :). A później udając, że to wciąż chodzi o właśnie przyniesioną zdobycz walczy ze sznuro-zabawką Psa.
.
Nie ma to jak sobie zapolować od czasu do czasu... :-)
OdpowiedzUsuń;/ lol
OdpowiedzUsuńtaka zmyłka, ze to za tasiemką, a tak naprawdę po cudze - cwana bestia z tego Małego
OdpowiedzUsuń