niedziela, 13 listopada 2016

Się działo ;)

W piątek wieczorem przyjechała do mnie nowa kicia, z daleka, bo aż zza Wrocławia... Słodka i bardzo śliczna :)...

Była bardzo wystraszona:

Nie dość, że spędziła 6 godzina w samochodzie, to jeszcze znalazła się w zupełnie obcym miejscu przepełnionym zapachami innych kotów...

Noc spędziła w pokoju kocim, ale rano bardzo krzyczała i skakała po drzwiach... Z  tego powodu był z nią spory kłopot: najwyraźniej koszmarnie bała się zamkniętych pomieszczeń, więc izolacja jej nie wchodziła w grę... Wypuszczona z pokoju szukała azylu po domu, a napotkawszy któregoś z kotów okropnie syczała. Uspokajała się tylko w obecności człowieka. Stawała się wtedy kochanym kociakiem, skorym do zabawy. Bałam się zarówno o nią, jak i o moje koty, które, czego się nie spodziewałam, wobec małej zachowywały się nad wyraz spokojnie. Okropnie się o nią martwiłam... I stał się kolejny "cud", zadzwoniła Pani Basia ze Stowarzyszenia, że jest dla kici domek. Zdążyłam ją już nazwać Zuzanna - Zuzia i niech tak zostanie u mnie na blogu :). Wczoraj jeszcze z Panią Basią zawiozłyśmy Zuzę do jej nowego domu, gdzie jest czworo wspaniałych ludzi, w tym dwoje dzieci. Będzie miała koteczka z kim się bawić, a w przyszłości do kogo przytulać. To odpowiedzialny i bardzo prokoci domek, który w Zuzance zakochał się od pierwszego wejrzenia :).

Wszyscy odetchnęliśmy, a najbardziej chyba koteczka... Jak napisał jej Człowiek: "Kotka ma się dobrze, już wczoraj zaczęła łobuzować z dzieciakami." :D... Czyż to nie piękne?


Dla mnie to ważna lekcja: bałam się jak rezydenci zniosą nowego kota/koty, a okazuje się, że może być tak, że to kociątek będzie miał trudności z akceptacją dużych kotów. Moją czujność w tym temacie uśpiło zachowanie trójki "przedwiośniaków", które zupełnie bezstresowo podeszły do dużych kotów... (ale one były wychowane w kocim stadzie z innymi dorosłymi kotami).

4 komentarze:

  1. dobrze, że problem się rozwiązał zanim zaczął być dużym problemem! ślicznota Zuzia niech będzie kochana już zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna kicia , a adopcja ekspres polecony :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie czysty przypadek, choć przypadków nie ma... ;)

      Usuń

Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)