(oprócz mnie)
Kociak ma się świetnie :)... To przesłodkie, przeurocze, żywe, ale i kochane stworzenie... Grucha gdy biega, a zamknięty miauczał tak, że przestałam go zamykać - koty więc zostają same w wolnej przestrzeni... Żyją wszystkie, kłaków futra nie widziałam ;)...
Mały zaczyna się popisywać i wygłupiać:
Z Urwisem trochę się pobawiłam, gdy Leoś nie widział - inaczej się nie da, bo on się zaraz włącza do zabawy i Urwis oddaje pola.
I plac zabaw przejmuje maluch:
Wczoraj odwiedziła nas Emilka i Leonidas miał dodatkową frajdę, super zabawę:
A później ciepłe kolanka i delikatne dłonie do głaskania :)
Mały Kot sprawdzał, czy na drapaku nowym da się usiąść, ale drapaczek chwieje się pod nim, choć i tak chwilkę się pobawiliśmy.
A tu jeszcze kolanka ;)
Leon jest odrobaczony, lada dzień powinien zostać zaszczepiony - czekamy, aż przestanie psikać. Jest słodki, kochany, w nocy śpi na poduszce przytulony do włosów i mruczy jak pięć traktorów :)... Z kuwety umiał korzystać już w poprzednim miejscu, więc wpadek nie ma, załatwia się i do żwirku z Benkiem i do wielkiej kuwety syberyjczyków z drewnianym, dużym "żwirkiem" Cats Best :).
Do domu nowego może iść od zaraz ! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Mały się rozruszał, dla Urwisa to chyba lekka trauma, taki smyk wiercipięta? cudne te Twoje koty, Leosia zaraz udostępnię na fb, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńale Urwis też już lepiej :)...
UsuńLeo rośnie na prawdziwego lwa. jest piękny. Życzę serdecznie zdrowia i szczęścia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)... I wzajemnie :D
Usuńcudny taki maluszek ;) pewnie to frajda mieć takiego robaczka w domu ;)
OdpowiedzUsuńWielka :)!
UsuńFajny brzdąc , trochę rozrusza towarzystwo :-))
OdpowiedzUsuń:)... chyba tak :D
UsuńSłodziak, a jaki grzeczny :-)
OdpowiedzUsuńTylko dobry kochający domek potrzebny.
Takie kotki powinny mieć najlepszych ludzi.
Rezydenci uciekają przed maluchem jak u mnie hahahhaha
Ale jest co raz lepiej :-)
:), już nie uciekają, ale też wielkiego entuzjazmu nie widzę ;)
Usuń