wtorek, 23 lipca 2013

Inna wersja polowania Małego Kota...

Czyli Zjem Cię Ptaszyno!!!


A było tak, że dzień wcześniej Mały Kot zaatakował płot. Płot jednak okazał się nie być wyłącznie płotem, bo w miejscu ataku można było znaleźć aż nadto widoczne ślady zbrodni:




I Małego Kota, co nie pozostawiało wątpliwości co do "osoby" odpowiedzialnej:





Ptaszek przeżył, ale wygląda dziwnie z wyskubanymi piórkami. Na szczęście chyba nic specjalnego mu się nie stało. Na pierwszym zdjęciu jest jednak dzieciak, a nie ofiara poprzedniego dnia.


 Mama:

Dziecię:

Czy podatność na ataki Kota Małego czyni już z tej ptasiej rodzinki, rodzinę patologiczną? :D.

Wzięłam malucha w ręce i przeniosłam przez płot. Koty były tak zdziwione bezbronnością pisklaka, że nic mu nie zrobiły. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia gdy ptaszek otworzył dzióbek, a Mały zaglądnął do środka. Wyglądało to komicznie...



20 komentarzy:

  1. może kot chciał pisklaka nakarmić ;) co będzie jadł takiego chuderlaka ;) pytanie czy pisklaka przyjmą rodzice jak poczują Twój zapach..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyjmą, to już większy ptaszek... :). Widziałam, że mama wciąż koło niego krąży. Pilnuje go... Mały jeszcze fruwać za bardzo nie umie, pewnie z gniazda wypadł...

      Usuń
  2. Pestka wiecznie znosi ptasie pióra do domu, ale wystarczy, że na parapecie usiądzie jakiś ptaszek a mała momentalnie cofa się do środka, niemal czołgając po czym chowa w najgłębszy kąt. Taki to chojrak ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To z tego Malego prawdziwy drapieznik-krwiopijca! A ja myslalam w swojej naiwnosci, ze jest on domowym kotem-fajtlapa. Jednoczesnie daja sie u Denisa zauwazyc wielkie zasoby uczuc wyzszych w stosunku do malych dzieci (ptasich)
    :))) Zuch chlopak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, Mały tylko takie wrażenie sprawia... Chyba... Ale ptaszka nie zjadł. Nie był głodny :)

      Usuń
    2. No to kto matce piora z tylka powyrywal? He?

      Usuń
  4. Strach sie bac ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. :) widać koty też mają jakieś zahamowania wobec niewinnych, bezbronnych piskląt :)

    choć muszę przyznać, że mój Gucio zamordował raz pisklaka :( niby taki niewinny, miziasty, a tu druga natura z niego wyszła :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak :), ale jak pokazuje przykład Gucia - instynkt drapieżcy przede wszystkim...

      Usuń
  6. I za to kotów nie kocham! Dobrze, że uratowałaś ptaszka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny reportaż :-) Jak dobrze, że kończy się happy endem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedny ptaszor, ale musiał przeżyć szok, dobrze, że się uratował. A Mały nawet z morderczymi zapędami jest słodki. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :). On zawsze wygląda tak przyjaźnie :D.

      Usuń
  9. oj biedak z ptaszka..
    ale kociaki i tak najukochańsze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Reportaż z pola walki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)