Zerknęłam na stronę ASTROLABIUM.PL i wybrałam znak zodiaku Urwisa.
Urwis urodził się 30 sierpnia jest więc zodiakalną Panną.
Motto Panny brzmi:
"Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie. "
Trudno posądzać Urwisa o porządkowanie i segregowanie, absolutnie nie ma on takich skłonności. Ale jest dosyć przyjacielski i chociaż to on jest samcem alfa, przeważnie ustępuje Małemu Kotu przy miseczce. Można to uznać za objaw "pomagania i służenia"?
Natomiast co do dbałości o zdrowie to się muszę zgodzić, trzy razy dziennie spacer, a poza tym zdrowe jedzenie, zdrowy sen i zabawa... :).
"Cechy charakteru:
Panny cechuje szczególna umiejętność porządkowania, segregowania, oddzielania – tego co zdrowe, wartościowe i pożyteczne od tego, co niezdrowe, bezwartościowe i szkodliwe."
Bardzo możliwe - ja to nazywam: ostrożnością. Urwisek jest dosyć wybrednym Kotem i zdecydowanie wie, co jest zdrowe i wartościowe ;).
"Mogą wydawać się wybredne, ale wynika to właśnie z chęci wyboru tego, co najlepsze i najzdrowsze. Bardzo ważne są dla nich sprawy zdrowia i dbałość o ciało, a także czystość w bardzo szerokim rozumieniu tego słowa – czystość ciała, otoczenia, żywności (preferują naturalną, nie przetworzoną), ale też czyste motywy i intencje oraz uporządkowane i jasne sytuacje. "
Zgadzam się :), Urwis jest bardzo czystym kotem i jeśli zdarzy mu się pobrudzić porteczki zawsze przychodzi i prowadzi do łazienki ;)... I rzeczywiście woli nieprzetworzoną żywność - surowe mięsko to jest to!!!, chociaż chrupkami też nie gardzi.
"Główne zalety:
Panny działają w sposób efektywny, ukierunkowany na osiągnięcie wymiernych rezultatów. Są uważne, wnikliwe i krytyczne."
Trudno to stwierdzić w obiektywny sposób. Wydaje mi się, że ten opis pasuje do WSZYSTKICH kotów :D.
"Główne wady:
Krytycyzm może się przerodzić w drobiazgowość, pedanterię i nietolerancję wobec cudzych słabości. Może wystąpić także obsesja na punkcie detali, nadmierne racjonalizowanie wszystkiego."
Absolutnie Urwis jest pozbawiony wad.
"Kocur:
Jest to typ pedantycznego, schludnego perfekcjonisty, naukowca-badacza lub zręcznego, precyzyjnego rzemieślnika. Przewidywalny, opanowany i uzdolniony praktycznie."
Przewidywalny i opanowany - o tak. Uzdolniony praktycznie? Hymmmm....
"Przyjazne znaki: Byk, Koziorożec, Rak, Skorpion"
Niestety Mały Kot jest spod znaku Barana...
Wydaje mi się, że Urwis ma jeszcze sporo cech poprzedniego znaku zodiaku LWA.
***
Baran - znak zodiaku Małego Kota (ur. 4.04)
"Słowa kluczowe: jestem i działam, idę naprzód, aktywność, agresja, przywództwo, początek, naiwność."
Wszystko się zgadza! no, może poza agresją i przywództwem... Jakoś tak niekoniecznie ;).
"Cechy charakteru:
Baran jest pierwszym znakiem zodiaku, więc i osoby urodzone ze Słońcem w tym znaku muszą być wszędzie i zawsze pierwsze."
To prawda :)
"Barany są bezpośrednie, szczere, wręcz obcesowe, nie bawią się w niuanse – i tego samego oczekują od innych. Nie interesują ich długie rozważania ani planowanie – najważniejsze jest dla nich to, co tu i teraz. "
Oj, tak. Najpierw zrobi, później pomyśli :). Ale i tak jest szczęściarzem :D.
"Są nieskomplikowane, kierują się pierwszym impulsem, przez co mają w sobie coś z dzieci. Lubią zaczynać nowe rzeczy i cały czas działać, nie potrafią dłużej usiedzieć spokojnie na jednym miejscu."
Tak jest :). Cały Mały Kot :)
"Główne zalety:
Mają siłę przebicia, są spontaniczne, bezpośrednie, pełne polotu, dynamiczne. Barany działają bez wahania i nie obawia się kompromitacji.Otwarte na nowości. Nie przeżywają długo niepowodzeń i nie zniechęcają się nimi, tylko szybko dochodzą do siebie i dalej idą naprzód."
I tu nudno - bo się wszystko zgadza... Mały Kot taki właśnie jest - pełen dziecięcej radości, niewinności i naiwności :)...
"Główne wady:
Barany bywają agresywne, nieostrożne, niecierpliwe. Pozbawione taktu i delikatności w wypowiadaniu swoich opinii. Ich bezpośredniość może ranić co wrażliwsze osoby."
Mały Kot nie ma wad. Podobnie jak Urwis - zdaje się, że wady dotyczą wyłącznie ludzi ;)
"Kocur:
Jest typem wojownika, pioniera, przywódcy. Lubi rządzić i narzucać swoje zdanie."
Nasz Denis jest na pewno typem pioniera. I to wszystko z powyższej listy... ;)
"Przyjazne znaki: Lew, Strzelec, Bliźnięta, Wodnik"
Moi Panowie są spod znaku Strzelca... ;).
Ja też jestem strzelec, czyli z Małym bym się dogadała ;-)))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i głaski
fajne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ale kot to też rozrabiaka, zwłaszcza mały, oj pamiętam ile łoskotu potrafią poczynić dwa kociaki nocą...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
To ja się raczej nie dogadam ani z Urwisem ani z Kotem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój znak zodiaku to lew, Gieni też :D Elliot i Pakosia są spod barana, a Oreo niestety nie wiem (ze względu, że go przygarnęłam jako małe biedactwo).
OdpowiedzUsuńJa z moim Dyziem jesteśmy byki ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem spod znaku ryby, ale to mi nie przeszkadza dogadać się z moimi chłopakami (kocimi i ludzkimi)... ;). Zresztą... :), czy wierzycie w horoskopy?... ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wierzę... :D Trudno dopasować przyjaciół względem znaku zodiaku... ;)
UsuńJa i Lucio jesteśmy Lwami. Mamy urodziny prawie tego samego dnia ;))
OdpowiedzUsuńNo a Gacuś nie wiadomo ;))
Oooooooo to Mamły Kot to mój przyjaciel bo ja Wodnik Szuwarek jestem :-)))
OdpowiedzUsuńZa to moje kociaki /rodzeństwo/to Lwy, chociaż trochę ciapowate :-)))Ale kochaniutkie :-)
A ja wiem tylko tyle, że mój Filuś jest z maja, więc pewnie byk :)) Czarna i Boguś nieznanych znaków są :( co absolutnie im nie przeszkadza w brojeniu na potęgę :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuń