Urwis nie bawi się tak często jak Mały Kot. Mam wrażenie, że Jemu zabawę zastępuje wieczorne wychodzenie na ogród... Ale tak co drugi dzień udaje nam się złapać właściwy moment na psoty.
Tu, z wykorzystaniem rurek Małego Kota Denisa, ale Urwisek lubi wszelkie zabawy z chowaniem pod dywan i zabawki kulką papieru z "tunelem" zrobionym z podniesionego w jednym miejscu chodnika... No i oboje lubimy zabawy w "a kuku", czyli ja uciekam na górę do któregoś z pokoi i chowam się za drzwiami, a Urwis po 10-u minutach mnie "łapie" - a więc przychodzi i spogląda zza drzwi ;)...
A i tak jest zdecydowanie szybszy niż Mały (ciii... nie mówcie Maluszkowi, bo z nim bawię się częściej i gdyby się obraził, to by mi brakowało tych zabaw) i jakiś taki rozczulający, że zawsze mnie rozśmieszy i zadziwi :D... :).
Zdecydowanie mu do twarzy z tymi rurkami :)
OdpowiedzUsuńA aportować umie?
:), bo ładnemu we wszystkim ładnie :D. Nie... To znaczy, na pewno umie, ale mu się nie chce ;)...
UsuńMoja Hildegarda kotek uwielbia grać wstążkami świątecznych.
OdpowiedzUsuń:) Ciekawie to przetłumaczyłaś :). Dziękuję za odwiedziny i komentarz :).
UsuńBardzo lubię zaglądać do Ciebie .
OdpowiedzUsuńGdybym miała wybór ,
to właśnie takie koty chciałabym mieć.
Ciekawe jakie mają charaktery?
Czy to są koty błyskawice
czy raczej przypodłogowe ?
Dziękuję :). Charaktery? Każdy jest inny..., ale chyba wspólną cechą syberyjczyków jest zero-agresywność ;)...
Usuńojaaaa nczym lew!
OdpowiedzUsuńNo ;)!... ale musiałbyś uważać, bo Urwis, chociaż wychowany z psem, to za psami nie przepada ;)...
Usuńkochane są zwierzęta
OdpowiedzUsuńWITAM CIĘ
Cudnego piątkowego tego 13
Mimo że u mnie pochmurno
to Ja i tak życzę pięknego tego 13
AGATA
I wesołą nutkę zostawiam do popołudniowej kawusi"
Dziękuję :)... Miło mi napić się z Tobą :D.
UsuńAbsolutnie nic nie powiemy Małemu, a zabawa w a kuku jest przednia, znamy :-)
OdpowiedzUsuń:))) Dziękuję za dyskrecję :)!. Bardzo ważna :)... Bo to taka zabawa jaką dzieci i koty chyba bardzo lubią... :)
UsuńRudzielec wciąż kradnie moje serce;-)
OdpowiedzUsuń;)... Moje również :D.
UsuńWidać, że szybki jest, bo aż zdjęcia są troszkę rozmazane w miejscach, gdzie ruszał łapa czy ogonem.
OdpowiedzUsuńgłaski dla Urwisa, no i dla Małego, żeby mu smutno nie było :)
To prawda, robiłam bez lampy, a to ma swoje minusy :(... Za głaski bardzo dziękujemy... Przekazane :D.
UsuńUrwis to prawdziwy arystokrata, wprawdzie z Syberii, ale maniery jak lord angielski. Dla Pańci, to on gotów nawet gotów błaznować, byle przyjemność sprawić.
OdpowiedzUsuńPrzez 5 sekund ;) :D... No, ale zawsze :)
UsuńTak dzielisz zabawę jak ja między Karmelkiem a Guciem ;))
OdpowiedzUsuńRozczulający Urwisek :)
Chyba tak :)... Jakoś nie chcą się bawić na raz...
Usuń