Gości była dwójka (plus Rodzice, ale w tym przypadku oni się nie liczą, bo wiadomo, że z kotami bawiły się dziewczynki):
Mały się bawił
lub tylko przyglądał nieprzyzwyczajony do żywiołowości Julki.
A Urwisek zamelinował się w Miśkowym bałaganie i łaskawie pozwolił pogłaskać ;)
Dziewczynki kochane i nie miały żadnych dziwnych pomysłów dotyczących kocich uszu, ogona itp... ;)
Szczęśliwych i radosnych
OdpowiedzUsuńRodzinnych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych
I wrażeń wspaniałych i mocnych
A Dyngusa mokrego takiego
Że do suszenia ... pieca trzeba będzie wielkiego Dzieląc się jajkiem w te piękne Święta
O swej do ludzi przyjaźni pamiętaj
A w zdrowiu zaznasz radości
Dobrobyt i szczęście u Ciebie zagości
dałam blog do obserwacji i zapraszam do mnie
http://agatucha123-agatuszka.blogspot.com/
Każdy dziś każdego leje ..
OdpowiedzUsuńKażdy leje i się śmieje ..
Nikt dziś nie oszczędza wody ..
Leje stary .. leje młody ..
Oblewamy siostrę .. brata ..
Dziś oblewa się pół świata ..
Gdy skończymy wielkie lanie ..
Wysuszymy swe ubranie ..
Będziemy suszyć i wspominać ..
Jaka była kogoś mina ...
Milutkiego mokrego dnia
Dziękuję Agatko... :)
UsuńPozdrawiam w Lany Poniedziałek :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) również pozdrawiam :D.
UsuńTwoje koty ,
OdpowiedzUsuńto pewnie dla dziewczynek była niezła atrakcja :-)
a pewnie :). Ta starsza już je zna i bardzo lubi :D.
UsuńWszystkie znajome mi koty uciekają głęboko w miejsca ukryte jak tylko dzieci zwąchają :)
OdpowiedzUsuńTwoje kociambry odważne są :)
Mały bardzo :), a Urwis ostrożny, ale już nie ucieka :D.
UsuńNa pierwszym od góry piękny portrecik:))
OdpowiedzUsuń:)... Ładna dziewczynka to.
UsuńI tak cud, że nie dali nogi - moja Boni przed dziećmi ucieka w panice.
OdpowiedzUsuń