Mały Kot potrafi zasnąć naprawdę w dziwnych miejscach i w dziwnych pozycjach. Zasypia idąc z pokoju do pokoju - położy się na chwilę i śpi. Zasypia po zabawie, nad jakąś "zdobyczą".
No i zasypia na przykład w "tunelu"... Wszystko by wydawało się ok, tyle, że ten tunel "wisi" na samej górze drapaka, niewiele pod sufitem :D....
Widok z przodu:
Widok z boku:
Widok bardziej z tyłu:
No i widok od dołu (tutaj jeszcze jedna łapka była podwinięta pod mordką):
I naprawdę nikt go tam nie uwięził. Wszedł podczas zabawy, czekał chyba na Urwisa i zasnął... Spał jak kamień. Ruszałam go, ale mruczał tylko :D.
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!
Wygląda przezabawnie :DDD Coś niesamowitego, że można tak spać :D
OdpowiedzUsuńWzajemnie wszystkiego, co najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w nowym roku :-)
Pomyślności! Popłakałam się ze śmiechu:)))
OdpowiedzUsuńWygląda na prawdę niecodziennie. Pewnie się zmęczył czekaniem, biedaczek. Wszystkiego dobrego dla Ciebie, i Zwierzątek.
OdpowiedzUsuńHi hi hi, Mały to niezły aparat! :-) Abi, dużo dużo szczęścia w Nowym Roku! :-)
OdpowiedzUsuńMistrz zasypiania :)
OdpowiedzUsuńMały Kot zrobił furorę... :). Ale trzeba przyznać, że to szczególne stworzenia :)... (jak każdy kot? :D).
OdpowiedzUsuńDziękujemy Wszystkim za dobre słowo, życzenia, obecność... :).
po prostu padlam... dawno sie tak nie usmialam :)))
OdpowiedzUsuńwidać, że Mały nie ma czasu na sen. Sen musi go sam dopaść
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia!! Ogólnie Mały kot jest super ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku!!!
P.s.Zapraszamy do siebie!