Sylwia czeka na nowe terrarium. 120 cm x 50 cm x 60 cm (dł x szer x wys). Bo Sylwia rośnie. Jest już bardzo dużym pytonem królewskim.
.
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Właśnie ostatnio zastanawiałam się, gdzie się mieszczą Twoje węże;)
OdpowiedzUsuńJestem za nieumieszczeniem drastycznym zdjęć :) przyjmijmy, że Sylwia żywi się sałatą i owocami :) Kajetan podobnie :)
OdpowiedzUsuńrejuvenate
Właściwie lubię węże, znaczy nie boję się ich i wiem, ze są miłe w dotyku, ale niemniej sposób ich odżywiania jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie tyle w naturze, tylko przy trzymaniu ich w domu. Kiedyś syn był zafascynowany boa piaskowym, który mieszkał w pobliskim sklepie zoologicznym - odwiedzał go przy każdej okazji i marudził, że może byśmy go kupili. Myślałam nad tym, ale doszłam do wniosku, że nie dam rady ich karmić. Jeśli tylko udałoby się namówić je do zjedzenia kawałka mięsa to pewnie już od dawna mielibyśmy jakiego w domu.
OdpowiedzUsuńSylwia jest bardzo ładna, śliczne są te plamy w kolorze starego złota.
:)
piękna faktycznie.
OdpowiedzUsuńCzy koty są bezpieczne?
Koty są bezpieczne. Węże tej wielkości kota nie uduszą.
OdpowiedzUsuńJa nie karmię. To są węże Miśka i przeważnie nie ma mnie w domu podczas karmienia (które zwykle trwa kilka minut).
Zdjęć z tych kilku minut (p.w.) nie będzie ;).
Terraria trzeba wymieniać na większe, bo wężyki rosną.
Michał nie ma oporów żeby "karmić" węże? Chyba bym się nie zdobyła na to...
OdpowiedzUsuń