sobota, 17 października 2009

Jak uzupełnić dietę?

Mały Kot nie che jeść jedzenia dla kociąt.

Suchej karmy nie je w ogóle, za to w przeciwieństwie do Urwisa uwielbia mięso, także gotowane (dostaje tylko gotowane, po surowym miał rozwolnienie, chociaż je uwielbia!).
No i Urwisowe saszetki Felix.
Pani doktor weterynarii powiedziała, że minimum jedną dziennie dla dzieci jeść powinien. Ale on nie chce.
Poradźcie proszę jak uzupełnić dietę Małemu Kotu, aby mu nie brakowało witamin i czego tam Mały Kot potrzebuje...
Czasem dostaje też kaszkę (tak co drugi dzień na noc) "mleczno-ryżową z bananami na noc" z serkiem bieluchem.
A Tauryna? Czy podawać ją kotom oddzielnie?
No i jeszcze mam wątpliwość, czy Koty powinny jeść 12 różnych smaków? Zamawiam Felixa w zooplusie i kupuję 12-o pak 4 różne mięsa, 4 różne ryby i 4 różne z warzywami (dwa rodzaje mięsa są w tym i dwa rodzaje ryb plus warzywa: szpinak, marchew, fasola i coś jeszcze) - czytałam dzisiaj, że to wcale nie dobrze, gdy Kot ma zbyt urozmaicone saszetki...? Jakie są Wasze doświadczenia?
A ponieważ jedzeniowo, to zdjęcie kotów czekających na kolację(albo śniadanie/drugie śniadanie/obiad/podwieczorek):

.

11 komentarzy:

  1. Nasze jedzą wołowinę, suche aktualnie z puriny, puszki niestety niezbyt dobre + gotowane żółtko + jogurt naturalny (z lilda - typu greckiego). Podjadają też warzywa - sporadycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. no, to mają dość urozmaicone. a małemu kotu, przed ukończeniem roku, to koniecznie to dla kociąt podawać muszę???

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja Kita nie jada mięsa, ani gotowanego, ani surowego. Wcale jej mięso nie interesuje. Puszek ani saszetek nie jada bo reaguje na nie alergią, choć od czasu do czasu jakąś rybna spałaszuje. Na szczęście lubi suche, Royal. Od czasu do czasu dostaje śmietankę i wprost przepada za drobiową wędliną, ale oczywiście rzadko ją ma okazje pałaszować. Odkryłam jej miłość do szynki drobiowej gdy bezczelnie gwizdnęła mi plasterek z kanapki ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. afi: hih - się uśmiechnęłam - ja raz znalazłam kiełabsę (krakowską chyba) na podłodze obok kocich misek :P - pies też miał na sumieniu ;) (po minie wyglądało, że ma) zjadły odrobinkę, ale jednak... Mały kabanosa nie przepuści, Urwis jest książę i tylko szyneczka... ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Braciszek też nie chce jeść jedzenia dla kociąt. Mieszam mu suchą "kociętową" razem z mokrą dla dorosłych ale spryciaż wyjada tylko mokrą a wszystko co suche zostawia w miseczce. Mnie bardziej martwi, że suchej nie wcina żadnej. Nie i już. Nie możemy go na dłużej zostawić bo nie ruszy za nic w świecie. Kiedyś został sam na cały dzień i nic oprócz mokrej nałożonej rano nie zjadł. Taki wybredny kot mi się trafił...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi również. Urwis zajada suchą. Mały ma przykład... I.. jak brat - nie je i już. Jest nadzieja, że z wiekiem. Chociaż coraz bardziej płonna... ;). I jak sobie radzisz????

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie radzę sobie. Wymiękam i po jakimś czasie wyrzucam to czego nie zjadł czyli wszystko co było suchym pokarmem i daję mu to co lubi. Choć nie jestem z tego powodu szczęśliwa...

    OdpowiedzUsuń
  8. no to tak jak ja, też wymiękam... a możesz mi jeszcze szepnąć, od którego braciszka jesteś? zaglądała tu kiedyś właścicielka Dido, ale miała inny podpis, chyba, że to Ty. jakby co proszę o kontakt na e-mail (abi01@o2.pl) - zdjęcia Dido są na blogu, mogą być też Twojego kociaka (albo nowe Dido), a ja sama jestem bardzo ciekawa, jak wygląda teraz brat Denisa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak, to właścicielka Dido. Nie pamiętam tych wszystkich ników, stąd teraz inny. Did niewiele się zmienił pod względem wyglądu. Za to pod względem charakteru jest coraz bardziej interesujący. Ciekawski, wszystko musi widzieć, wszędzie go pełno, pcha się pod nogi, pod ręce żeby tylko niczego nie przegapić. No i fajnie bawi się ze mną w ganianego. biegamy po całym mieszkaniu i chowamy się w różnych kryjówkach:) Kociak jest po prostu słodki. Ulubieniec wszystkich domowników.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co do urozmaicania saszetek, to nie spotkałam się z twierdzeniem, żeby było to jakoś niekorzystne dla kotów. Słyszałaś to od weta? Bo nasze kocice nie wyobrażają sobie nawet jedzenia codziennie tych samych saszetek. Jeśli nie dam im czegoś innego, to obrażone odchodzą od misek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Właściwie nie słyszałam tego od weta, ale na jakimś forum przeczytałam, że gdy kot dostaje zbyt wiele różnych smaków to robi się coraz bardziej wybredny... Właściwie nie wiem, czy to dlatego, ale prawda jest taka, że Urwis co chwilę ma takie, których przez jakiś czas nie lubi... ;))), no, a Mały Kot zaczyna podobnie, choć na początku jadał WSZYSTKO (oprócz suchego rzecz jasna), ale może to nie ma jedno z drugim nic wspólnego?

    OdpowiedzUsuń

Kot z Orłowej

Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Jeśli chcesz i możesz pomóc innym kotom :)
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne
„Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała,
nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220
www: http://www.braciamniejsi.com.pl/
fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych

Rozliczenia
U Portiera:
Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015)
Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015)
Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015)

Posty na temat:
1. Kot z Orłowej (15.05.2015)
2. Akcja Orłowik (16.05.2015)
3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015)
4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015)
5. Przytulacz (19.05.2015)
6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015)
7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015)
8. Orłowik (23.05.2015)
9. Za i przeciw (24.05.2015)
10. Orłowik w DT (28.05.2015)
11. Rysio Orłowik (31.05.2015)
12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015)
13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015)
14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Scrapki 2014

Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3   Scrapkowa zabawa 3  

Scrapki 2013

Choineczki 2012 :)