piątek, 21 kwietnia 2017
Kocie potyczki
Czyli każdy z każdym ;)...
Eeee, nudne te zapasy...
Pójdę sobie...
Uff! Nareszcie trochę spokoju
Z Urwisem się pobawię.
Nie mam ochoty się z Tobą bawić!
Spoko, mam konga...
Poćwiczyłem, pójdę sprawdzić, jak to zadziała na rudym...
No... długo to nie potrwa (myśli Mały)
Dobra, dobra, zaraz sobie pójdę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Mirmiłek rozruszał towarzystwo! :)
OdpowiedzUsuńTe duże też się czasem wygłupiały same ze sobą :D...
UsuńBiedny, nie ma kompana do zapasow ;)
OdpowiedzUsuńNo nie ma, w związku z czym rozpędza się, wskakuje na fotel na którym siedzę, między plecy a oparcie i wspina się po mnie... wrrrrrrr!!!!!!
UsuńZazdrościmy takich delikatnych zabaw ;-) U nas od razu mordownia !
OdpowiedzUsuńja nie wiem, czy u mnie to też nie jest mordownia ;), ale póki wszyscy żyją to nie ingeruję :D...
Usuńmłody zadziora młodego do rozrywki potrzebuje, może przemyślisz sprawę? ;) Rudy i Mały już za dostojne, żeby się z młodziakiem kotłować ;)
OdpowiedzUsuńu mnie podobnie... wszystkie biorą się za głowy ale przynajmniej jest wesoło
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
No, normalnie jak nasza Leeloo z naszą New :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Zapraszam do siebie :) https://hubert-kot-ktoryjezdzirowerem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoje koty tak samo się "biją", ale zaraz jeden drugiego liże i jest po sprawie :) Fajne masz kotuszki :)
OdpowiedzUsuń