Nasza kocio-ludzka codzienność jest dosyć prosta ;). Dwa razy dziennie wychodzę z Kociambrami na ogród. W lecie 3 razy ;). Raz rano, a drugi raz w porze obiadu.
Mały Kot przeważnie zaszywa się pod winogronem w punkcie obserwacyjnym, ale czasem, tak jak Urwis udaje się na obchód ;).
Kiedy usiądzie można mu zrobić portret :)
Urwis nadciąga z drugiej strony :)
Ale też na chwilę przystaje.
Rozgląda się
Jakoś daje sobie radę tak lekko zwisając z murku.
Czas iść dalej...
Można się troszkę porozglądać :)
Tymczasem Mały trafił właśnie w miejsce, które go bardzo zainteresowało ;)
Mały ostatnio ciągle ucieka :(... Tutaj też nie rozgląda się tylko po to by zrobić mu zdjęcie :)
Widzicie te uszy? ;)
Śliczny listek usiadł mu na łepku :)
Zrobiłam mu kilka zdjęć :)
Urwis z drugiej strony :). Trochę mu się przytyło chyba?...
Pełno liści, ale nie mam jak zagrabić - od środy albo deszcz, albo po deszczu ;P...
Oczka w kolorze liści :)....
'
:)
OdpowiedzUsuńAleż one są piękne! Takie majestatyczne! Kociambry na pomniki! :)
OdpowiedzUsuń:)... Futrzaki ;)
UsuńCzęsto się zastanawiam czy taka kocia arystokracja mogła by żyć w takim domku jak mój w środku lasu bez ograniczania przestrzeni i spacerów o kazdej porze dnia i nocy.Moje trzy kociaki tylko w dzień wylegują się na fotelach a wieczorami wychodzą.Jak tylko świtać zaczyna już są na parapecie i czekają na otwarcie okna.Jedzonko a potem spanko.Bardzo dziękuję za tyle miłych słów .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo są syberyjczyki - jedna z najbardziej naturalnych ras kocich - ich kuzyni i kuzynki, żyją sobie dotąd w swoich naturalnych środowiskach, a więc na 100% tak :).
UsuńNa zdjeciach "plotowych" slychac ciche kocie pomrukiwania:
OdpowiedzUsuń- siedzialem na slupku na prawym poldupku,
a lewy poldupek zwisal mi za slupek.
Maly w czerwonym kapelutku wyglada nadzwyczaj smakowicie. :)))
Hi hi dokładnie tak :D...
UsuńZazdroszczę takiego pięknego ogrodu - raj dla kotów! Koty absolutnie przeszczęśliwe i przepiękne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)... Ogród za mały ;)... Mały Kot ciągle chce poszerzać teren ;P
UsuńKot z listkiem na głowie jest cudowny.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńOj tam zaraz"przytył"a dyć zima się zbliża i trza pomyśleć o zabezpieczeniu przed mrozami:)
OdpowiedzUsuńNo, coś w tym jest :)
UsuńŚliczności te Twoje koty...
OdpowiedzUsuńJakie futra piękne sprawiły sobie na zimę...
Czyżby miała być ostra ?
To jeszcze nie są zimowe futra :)... Więc chyba rzeczywiście :)
UsuńUrwis wygląda jak kwintesencja jesieni ;) a Mały z liściem na głowie też jest super :D
OdpowiedzUsuńJejuś, po prostu nie mogę napatrzeć się na Twoje kociaki <3
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu gdzie Urwisek się rozgląda jest niesamowite <3
Jestem fanką małego kota :) to jego umaszczenie jest cudowne! Szkoda, że łobuz tak zwiewa Wam, ciężko go na pewno upilnować.
OdpowiedzUsuńA Urwisek jest potężny, może tyje na nadchodzącą zimę? Ale i tak nie jest źle, skoro mieści się na takim małym murku :D
Wsiadł do autobusu Mały z liściem na głowie ... ;-)
OdpowiedzUsuńCudniaki :-)
Królewski majestat od rudego bije, srebrzyk to taki łotrzyk chętnie by cos zbroił :-)))
OdpowiedzUsuńJest co przytulać !!! :-))))))))))))))))0
Piękne te Twoje kociambry :)
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się nie da :)
Ale dwa, trzy razy dziennie to strasznie dużo..
Kochane koteczki :) :) :)
OdpowiedzUsuń:D
pozdrawiam
Imponujące futra , piękne w tych kolorach jesieni :-))
OdpowiedzUsuń