Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
 Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
słodki urwisek:)dobrze,że z ząbkami juz wszystko ok:)
OdpowiedzUsuń:) Dzielny kocio z niego :)
UsuńA w jakim wieku jest Urwisio, czy to nie za wczesnie na problemy stomatologiczne u kotka?
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia zyczymy.
ma 6 lat. Nie wiem, czy jest jakiś graniczny wiek. Jedne koty mają skłonności do paradontozy a inne nie...
UsuńDziękujemy :)
Nasz piesek Hakus zaczal miec problemy z kamieniem gdzies w wieku 13 lat, musial miec zabieg sciagania kamienia, a wtedy bylo to nielatwe, nikt nie znal metody ultradzwiekowej.
UsuńSzesc lat dla kota, to zaden wiek, wiec te dolegliwosci wystapily stanowczo za wczesnie. Czy nie sa one nastepstwem jakiejs innej choroby, np. zaburzeniami gastrycznymi? Pytalas weta?
Moje koty miały pierwszy raz usuwany kamień w wieku 2 lat!! Myślę, że to nie jest kwestia tylko wieku ale też pokarmów. Teraz koty dostają pasty i dodatki do pokarmu na to aby się kamień nie osadzał (głównie ze względu na plazmocytarne zapalenie dziąseł Olusia) i od dłuższego czasu nie mamy tego problemu.
UsuńNo właśnie..., tak jak pisze Ania Jarmula. To nie jest kwestia wieku. Mały ma zupełnie inne zęby i są zdrowe. To tak jak u ludzi. Jednym się psują bardzo szybko, a inni mają zdrowe właściwie do śmierci. Tyle, że u kotów odkładający się kamień może powodować i najczęściej powoduje zapalenie (plazmocytarne zapalenie dziąseł, o którym wspomina Ania Jarmula), które jest groźne i od którego zaczyna się wiele innych chorób w organizmie. W fazie ostrej, kotu trzeba wyrwać wszystkie! zęby, nawet te zdrowe.
UsuńWiedziałam już kilka lat temu, że czyszczenie ząbków nas nie ominie, nie spodziewałam się jednak, że Urwis w między czasie sam straci już cztery ząbki z przodu, a piąty tak mu się kiwał, że Pani doktor wyjęła go po prostu, aby go nie urażał.
Tylko wokół jednego trzonowca były zmiany, które spowodowały odsłonięcie szyjki zęba i każdy dotyk powodował u Urwisa ból, więc i ten ząbek został wyrwany.
Nie jest to więc problem zaburzeń gastrycznych.
Patrz, zupelnie nie wiedzialam! Miecka ma juz 6 latek i na szczescie zadnych problemow. Myslalam, ze to tak jak u psow i przychodzi z wiekiem. Ja swoim pieskom myje zeby, zeby zapobiegac osadzaniu sie kamienia. Ale kotu sie nie da.
UsuńDzieki za wyjasnienie, dziewczyny.
Dzielny chłopak!!! ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zabieg przebiegł pomyślnie:)
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam, jak Pantera, co powoduje takie problemy stomatologiczne? Urwisek przecież nie jest stary.
A to parodontoza? Nie wiedziałam, że kotki też mogą cierpieć na to!!!!
UsuńTak mogą. Powoduje to osadzający się kamień na zębach...
UsuńDobrze że już po :-)
OdpowiedzUsuńUcałuj dzielnego Urwiska .
Kciuki za gojenie !
Dziękuję :). Urwis wygląda jakby nic się nie przejął ;)
Usuńmoje podwórkowe koty maja zęby jak marzenie! wiejskie psy również.
OdpowiedzUsuńa mój jamniczek (dawno temu) miał usuwane zęby w wieku 4 lat. niestety, kamień i paradontoza.
kciuki za dzielnego urwiska!
No właśnie ten kamień... Podwórkowe może jedzą więcej rzeczy, które ścierają kamień? Moja szimi ['] jadła suchy chleb :).
UsuńBiedny Urwisek ale dobrze, że już po zabiegu. Oby jak najdłużej nie trzeba go powtarzać. U nas na szczęście jeszcze nie trzeba było żadnemu koty kamienia usuwać ale Dyzia straciła jednego zęba.
OdpowiedzUsuńGłaski dla długowłosych chłopaków i Ajdusia.
Dziękujemy :)
Usuńale słodziak :]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
chyba najgorszy z bólów to.. ból zęba...
OdpowiedzUsuńdobrze, że już wszystko w porządku
Dzielny Urwisek :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już zdrowe ząbki :)
Moj Minio ponad rok temu mial usuwanego kla, ktory mial zlamana koncowke. Zanioslam go do lecznicy o 9-tej rano, a odebralam po 17-stej, juz wybudzonego i chetnego do wyjscia na spacer, byl bardzo zawiedziony bo tego dnia mial zakaz wychodzenia. Przez dwa tygodnie musial jesc tylko miekkie jedzenie. Bylam zdziwiona w jego paszczy nie bylo widac zadnych szow, a wetka mowila ze sa.
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawosci zapytam, czy Twoj Urwis zostal uspiony do zabiegu? Nie wiem jak to jest w przypadku takiego czyszczenia, bo to ze Minio bedzie uspiony wiedzialam, poniewaz usuniecie kla to jest operacja, dlatego ze kocie kly maja bardzo dlugie korzenie.
Nie dostał pełnej narkozy tylko taką dawkę, która powodowała, że nie czuł bólu... Na pewno nie wiedział co się dzieje i nic nie czuł, ale wet. mówiła, że to była tak 1/5 dawki do operacji.
UsuńI wzięłam go zaraz po zabiegu, ale jeszcze przez godzinę w domu nie wiedział co się dzieje...
Dzielny chłopak, uściskaj go mocno :-)
OdpowiedzUsuń