Z serii Kronika Pewnego Syberyjczyka, przedstawiam nowy balkon Milenki (Dida - braciszka naszego Małego Kota Denisa). Pati napisała w mailu:
"Właśnie skończyliśmy wybieg dla kotka. Kiedyś mówiło się na to balkon:)
"
:)
W odpowiedzi na moje pytanie, czy Dido jest zadowolony Patrycja napisała:
"No zadowolony, choć nie bardzo czai o co chodzi z tą siatką. Wcześniej mógł wystawiać głowę a teraz coś nie bardzo:)"
Brawo dla Patrycji dla zorganizowanie wybiegu :)... :D. Niech Milusiowi służy jak najlepiej :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Brawo! Miluś jest bezpieczny. :))
OdpowiedzUsuń(książka doszła - dziękuję, dziś zacznę czytać)
:))
UsuńAle bym go drapał po tym brzuszku!
OdpowiedzUsuńA nie wiem, czy lubi :), chociaż przyznaję, że prawie tak słodki jak Małego :D...
UsuńLubi lubi!
Usuń:))), bo Mały to tak 3 sekundy ;)
UsuńU mnie wybieg pojawi się w przyszłym roku. Wciąż nie wiem co z ocieplaniem...wrr, a Kota chętnie by pobalowała...
OdpowiedzUsuńNiestety, czasem trzeba poczekać :)...
UsuńWitaj Abigail serdecznie dziękuję za zamieszczenie banerka .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Ilona
Nie ma za co. Mam stałe zlecenie na Dom Tymianka, temat jest mi bliski :)... Pozdrawiam i zapraszam :).
UsuńO nie wiedzialam ze mialam wybieg dla kotkow, a nie balkonik :) ciesze sie ze pani zadbala o swojego Milusia :)
OdpowiedzUsuń:))... Widzisz :)...Jakie to fajne dowiedzieć się nowych rzeczy... Przestrzeń życiowa się Milusiowi poszerzyła :)
UsuńJak ja mam wygodnie z Miecka, nie musze zabezpieczac balkonu, ktory i jej za wybieg sluzy. Gdybym zamieszkiwala wyzej, musialabym sie osiatkowac.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego popoludnia.
A dlaczego nie musisz zabezpieczać balkonu? Dziękuję i wzajemnie - dobrej nocy i pogodnego jutra :)
Usuńale pewnie przyjemny chłodek od kafelków...
OdpowiedzUsuńPewnie tak.
Usuńale fajnie zrobiony balkonik:)
OdpowiedzUsuńBezpieczny :)
UsuńDobrze zabezpieczony :) a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńFakt.
UsuńZakładanie siatki trwało cały dzień, nie wiedziałam, że to takie skomplikowane. Ale za to teraz bez stresu kotek może o każdej porze dnia i nocy przebywać sobie na balkonie. Jako że jest to kot wybitnie domowy pierwszy raz miał możliwość krótkiego doświadczenia deszczu:) Siedział i obserwował duże krople kapiące z dachu, czasem pacając łapką dla sprawdzenia co to właściwie jest:))
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie może wychodzić na dwór, choć mam znajomą która wozi swojego kocurra na rowerze w koszyku do parku. I kot to lubi:) Chciałabym tak swojego nauczyć....
A dlaczego Dido nie może wychodzić na dwór? Nie lubi? Pacanie kropli łapką musiało fajnie wyglądać... :). Mnie dziś Mały zabrał na spacer... Tak się wybierał za płot mimo deszczu, że ubrałam go w szelki i poszliśmy... Wróciliśmy mokrzy..., dopiero gdy go wzięłam na ręce i powiedziałam kategorycznie dość...! Przecież ja nie mam tak gęstego futerka! (w ogóle nie mam futerka).
UsuńNo niby może wychodzic ale mieszkamy na osiedlu, żeby było gdzie pospacerować trzeba gdzieś pojechać samochodem. A on jazdę samochodem kojarzy tylko z wizytami u weterynarza (z czasów choroby). Nie mam serca narażać go na taki stres.
UsuńZ balkonu widać jakieś zadrzewienie..., chociaż rzeczywiście osiedle to niekoniecznie idealne miejsce na spacer z kotem... A wyjazdy... Mam ten sam problem :(...
UsuńBardzo fajny balkon i bezpieczny ;-))
OdpowiedzUsuńPańcia nie musi się uz martwic o kotka ... który samopas moze hasać do woli.
Super :-)))))))))))))
U mnie to jest wręcz "spacerniak" bo taki malutki balkon, ale też sie cieszę, że mają gdzie wyjść łobuzy :-)
Spacerniak to też coś :).
Usuńbardzo fajnie zaba=ezpieczony balkon!
OdpowiedzUsuńoby wszyscy posiadacze kotów byli tacy mądrzy! :)
Też bym sobie tego życzyła...
UsuńDobrze, że zabezpieczony :))) Jest całkowicie bezpieczny :-)))
OdpowiedzUsuńwłaśnie ja też zastanawiam się czy zamontować taką siatkę, szczególnie, że będę mieć malucha:c
OdpowiedzUsuńWłaśnie się przeprowadzam, jestem szczęśliwym posiadaczem nie tylko dwóch kociaków, ale i balkonu. Siatka będzie nieodzowna. Zastanawiam się, czy będzie problem z jej założeniem, ale chyba nie...
OdpowiedzUsuń