Bardzo, bardzo dziękuję :). Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że rzeczywiście Rzeka go dla mnie zrobi :D. Bardzo się cieszę :)!!!!
Ostatnimi czasy krąży po sieci zabawa w odpowiedzi na pytania za pomocą fotografii. Zostałam zaproszona do zabawy przez Maskotkę, ale ponieważ już na pytania odpowiedziałam na swoim drugim blogu:
Poza tym, czuję się ciut lepiej... :).
A żeby nie było tak zupełnie niekocio to Mały wiosnę wypatrujący:
Juz na innym blogu wyrazilam swoja radosc Twoim lepszym samopoczuciem, ale moge to tutaj powtorzyc. Tak na wszelki wypadek, zeby sie to samopoczucie nie sfochalo i sobie nie poszlo.
OdpowiedzUsuń:)))
Komin bardzo fajny w kolorach! W sam raz na wiosnę, jak ją Mały już wreszcie wypatrzy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny komin, chyba sobie na przyszłą zimę też zrobię,
OdpowiedzUsuńfajne to i ciepłe...
u ciebie widzę bezśniegowo.. u nas jeszcze biało ;)
OdpowiedzUsuńTO dobrze, że jest choć trochę lepiej z Twoją szyją. Oby się szybko poprawiało.
OdpowiedzUsuńPiękny komin. Pozdrawiam
Super, że lepiej się czujesz. Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńA komin świetny i bardzo ładnie w nim wyglądasz :-)
Jaka Ty śliczna jesteś. Wszystko sobie obejrzałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie że już lepiej.
OdpowiedzUsuńKomin wystrzałowy :)
Pozdrawiam :)
Też się chyba wezmę za druty przed zimą ;))
OdpowiedzUsuńSuper komin i to że już lepiej się masz :)
Jak to mówią: ładnemu we wszystkim ładnie!
OdpowiedzUsuńFajny ten wytwór Rzeki!
No jak to się nie spodziewalaś, Abi, że zrobię komin? Słowo się rzekło, komin jest! :-) No przyznaję, trochę spóźniony... Baaardzo Ci w nim ładnie! Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Komin bardzo fajny :-))
OdpowiedzUsuńpodziwiałam go na drugim blogu. do zdrowia wracaj szybciutko!
OdpowiedzUsuńuściski:)