Każdego dnia o niej myślę... Pojawia się w porównaniach do kotów, a raczej kotów do niej, w jakiejś dygresji, wspomnieniu, w żartach...
Pojawia się wraz z uczuciem wdzięczności, świadomością daru, jakim było jej istnienie w naszym życiu... Jakim była.
Szimi uwielbiała się bawić :)!
Była najbardziej cierpliwym stworzeniem pod słońcem :)...
I tak nas kochała, że pokochała także koty...
I tak nas kochała, że pokochała także koty...
Uwielbiała spacery (ale tylko gdy nie padało) i wylegiwanie się na słońcu :)
Nie mogę pojąć, jak to możliwe, że chociaż śmierć bliskich, w tym psich przyjaciół, pozostawia w sercu dziurę nie do załatania, ono wciąż pracuje...
Abi, serducho pracuje mimo wszystko dla następnych kocich i psich przyjaciół ... to są jedyne dziury w sercu które przyczyniają się do jeszcze większej miłości do zwierzaków :-)))
OdpowiedzUsuńTak to widzę ....
Zawsze zostaje pustka, którą nie wypełni już nic...
OdpowiedzUsuńAbi, czlowiek to maszyna nie do zdarcia. Alison ma racje, tam zostaje jeszcze duzo miejsca dla kolejnych kochanych pupili.
OdpowiedzUsuńSzimi przypomina rzeczywiscie troche nasza Kirunie, sliczna boksia z niej byla. Ale masz racje, wspomnienia o odeszlych bliskich powoduja nadal wielki bol, bez wzgledu na uplyw czasu.
Wspaniałe masz wspomnienia , bardzo wzruszające ...Ona jest ciągle z Wami ,tylko w innym wymiarze ...
OdpowiedzUsuńA serce boli ,wiem coś o tym ...:(
Oj boli serducho i to bardzo, gdy traci się tak wspaniałego przyjaciela. Ze mną jest podobnie. Nic nie jest w stanie wypełnić tej pustki i chociaż w naszym życiu jest Mała, którą uwielbiam, to nie jest już taka sama miłość jaką czułam do Pepsi.
OdpowiedzUsuńAbi, zostały nam cudne wspomnienia i te należy pielęgnować.
Im dłużej żyjemy tym więcej dziur w sercu... Szimi miała dobre życie, niech pamięć o tym umniejszy choć trochę Twoją tęsknotę. Ściskam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńPs. Hesi nie ma już ponad rok.
Piękna była z niej psina....
OdpowiedzUsuńNaszej Zuzi nie ma już 15 miesięcy i też nadal jest ogromna pustka i tęsknota...
OdpowiedzUsuńByła to kochana psina :)
OdpowiedzUsuńZwierzęta są prawdziwymi przyjaciółmi! :)
Pozdrawiam
Szczęśliwego Nowego Roku!
Dziękuję ślicznie za komentarze i ciepłe słowa... :)...
OdpowiedzUsuńJa kocham czworonogi, zwłaszcza psy dlatego też bardzo chciałabym psinę. Niestety jestem uczulona na psy, no i psy to zwierzęta nie dla mnie. no chyba, że znacie psy idealne dla ludzi z uczuleniem, tylko jedno ale… żadnych yorków. Wybaczcie, bo nie chcę skrzywdzić tymi słowami hodowców, ale moim zdaniem yorki wyglądają jak świnki morskie po sterydach. Totalnie to zwierzaki nie dla mnie. Nie tak dawno temu widziałam w TVN jak Adam Hofman głaskał bez problemów fajnego psa super dla mających problem z psią sierść (był cały czarny). Psiak sięgał do kolana, nie wyżej i miał czarną i włochata mordkę. Macie pojecie jaka to może być rasa psa? A możecie inne większe rasy psów, idealne dla osób uczulonych na sierść? Plizzz help!
OdpowiedzUsuń