I co roczne dokarmianie ptaków :).
Na te i inne ptaszki, polował oczywiście Mały Kot:
Na szczęście z marnym skutkiem...
A Urwis? Urwis wie, że z ptaszkami w tym przypadku szanse ma małe i spokojnie przeczekuje nie narażając się na działanie wiatru i deszczu.
:)
Jaki piękny myśliwy z Denisa :-)
OdpowiedzUsuńUrwis ma rację
i tak ptaszek ucieknie :-)
Urwis starszy to i mądrzejszy ;-))))
OdpowiedzUsuńUrwis za ptaszkami? a po co? skubać trzeba - a od czego personel?
OdpowiedzUsuńZawsze jeden musi być rozsądniejszy :)
OdpowiedzUsuń