piątek, 8 lipca 2011
Zwisokoty drapakowe...
Mały jest niesamowicie towarzyski... Nie wyobrażam sobie, jak bardzo byłby nieszczęśliwy bez Urwisa. Chociaż Urwis jest typem samotnika to i tak koty spędzają ze sobą (bawiąc się, polując, myjąc, zwiedzając ogród, jedząc, śpiąc) lub obok siebie bardzo, bardzo dużo czasu...
Kiedyś mój mąż nie wyobrażał sobie mieszkania z kotem. Koty były beeee - takie przesądy i stereotypy... Pewnie zresztą sporo w nich prawdy... No, ale w końcu dał się przekonać. Trochę podstępem, trochę szantażem ;)... W sumie Urwis (o czym już pisałam wieokrotnie, ale dziś przypomnę) był trochę dla Szimi, a trochę dla Misia (prezent urodzinowy - oczywiście założyliśmy, że prezent będzie dla "dziecka" przez chwilę radością, a obowiązkiem dla całej rodziny przez całą, mamy nadzieję - długą, resztę) ... Drugi Kot nie był w sposób oczywisty potrzebny kotu pierwszemu. Jak wspomniałam Urwis jest typem samotnika - nie wiem, czy obecność Małego Kota ma dla niego jakiekolwiek znaczenie?... Ale my myśleliśmy o tym, że gdy Szimi odejdzie, nasz maleńki Urwisek (miał niespełna 2 latka, gdy się "dokacaliśmy") pozostanie sam...
No i znowu trochę podstępem, a trochę szantażem przekonałam męża na drugiego kota. Tym razem on wybierał - Mały Kot jest właściwie Jego kotem... ;).
I gdy patrzę na Małego dziś - nie widzę możliwości zastąpienia mu Urwisa... Nijak... ;). Mały jest słodki, wciąż uwielbia zabawy z ludźmi, pieszczoty (na swoim poziomie, czyli na ziemi), spanie na kołdrze w nogach itp..., ale to Urwis jest jego największym przyjacielem... :)...
Tak więc, jeszcze raz: co dwa koty to nie jeden!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Cudny pokot :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się Abigail całkowicie. Choć np. Ewung mogłaby napisać co 5 kotów to nie dwa ;-) A Pan Wu ... Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTa trzecia fotka jest sweet!!! Jak se ziewa.... I oczywiście, im więcej kotów, tym o wiele lepiej:):):)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego ...
OdpowiedzUsuńJak zrobię remont pokoju,
to koniecznie muszę kupić drapak.
Takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego :).
OdpowiedzUsuńZgadzam się w całej rozciągłości podsumowania.
No i prześliczne są futerkazwisające :))
nic dodać do tego ci już napisano - prześlicznie się prezentują, ach te ogony...
OdpowiedzUsuńMały jest potrzebny Urwisowi bardzo - ma komu całą kocią mądrość przekazywać
Też uważam, że co dwa..., ale nie potrafię wymyślić skutecznego podstępu/szantażu :(( (rzucenie palenia nie poskutkuje).
OdpowiedzUsuńTrzeci też by nie zaszkodził ;))
OdpowiedzUsuńPiękne kity mają :)
I podobnie jak u nas .Mąż nie był kociarzem,wręcz przeciwnie ;)
Potem pomaleńku ,pomaleńku ...
Za Filipem to już On jeździł z córcią ;)
Drugi kot był dla pierwszego ,a trzeci dla drugiego -bo jak Filipka zabraknie to żeby sam nie został ...
A pro po książki -to chciałam jakiś komentarz dać ,ale nie ma tej opcji co tutaj - z adresem url ...
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podzielacie moje zdanie, że "kotów nigdy dość" za to czasem za mało metrów ;) i rąk do pomocy....
OdpowiedzUsuńAmyszko - o co chodzi z tą książką?... ? Na e-maila napisz?... Na stronie głównej i podstronie fragmenty w Urodzonych w rumiankach zaraz spróbuję dodać możliwość komentowania (Czy o to chodzi?). Na stronie Blog jest...
Tak -na "Urodzonych w rumiankach" ;)
OdpowiedzUsuń