Dziękuję Amyszce za wyróżnienie i zaproszenie do zabawy :).
A wyjawić należy "6 rzeczy, których o mnie nie wiecie".
1. Mój autoportret brzmi:
"Mam
grubego psa
grube nogi
i szczęśliwe dzieciństwo"
(chodzi o Psa Bufiego oczywiście, mojego pierwszego Psa i najwierniejszego przyjaciela w okresie tzw. "dojrzewania" :P).
2. Moim ulubionym poetą jest Harasymowicz.
3. Chciałam być najpierw zakonnicą, później weterynarzem.
4. Pierwsza moja przygoda z kotami, opowiadana przez rodziców miała miejsce w mieście rodzinnym mamy i dotyczyła mojej dyskusji na temat tego, czy trzymany przeze mnie kot, to kocur, czy kotka. Uświadomiłam zbulwersowaną sąsiadkę, że kotka ma 2 dziurki, a kocur jedną - czego nauczyła mnie moja matka chrzestna ;). Miałam jakieś 5 lat.
5. W wieku trzech lat włożyłam druty do robienia na drutach do kontaktu - dwa druty, do dwóch dziurek. Od tego czasu mają miejsce dwie rzeczy: 1) jestem lekko "kopnięta" :/ i 2) nigdy nie nauczyłam się ręcznych robótek.
6. Oprócz tego, że chciałam być zakonnicą i weterynarzem, chciałam też być nauczycielką, mieszkać na wsi i mieć 5 psów i co najmniej 3 koty (albo odwrotnie), a że marzenia się spełniają jakoś niecałkiem, to uczę, ale studentów, koty są dwa, a za psami tęsknię... ;).
No i to by było jakoś tak na chwilę :)?
W nagrodę korona z szyszek jodły kalifornijskiej, a do zabawy zapraszam:
Dogobzika i Dwa Bri i KocioKwik i Leonka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Przyznam, że bardzo ciekawe informacje ujawniłaś! Pierwsza (pamiętana) przygoda z kotem, choć dość taka profesjonalna :), to urocza bardzo jest.
OdpowiedzUsuńPunkt 5 jest niesamowity! Też chciałbym mieć taką przygodę! Niby ciągle mógłbym mieć, ale w dorosłości to już nie to samo... :-)
A jodła piękna i całkowicie dla mnie egzotyczna!
Ale nie napisałaś, czy zostałaś tą zakonnicą lub/i weterynarzem!!
Świetne, zwłaszcza punkt czwarty. I widzę kilka podobieństw do siebie :-) Przygoda z drutami dość przerażająca (co też kreatyne dziecię potrafi wymyślić). No i świetna jodła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWu - nie, nie zostałam ani zakonnicą, ani (niestety) weterynarzem... :). Oj, myślę, że przygody z punktu 5 to jednak niekoniecznie?
OdpowiedzUsuńwilddzik - :))... przygoda z drutami, no była.. :). mam bliznę na palcu wskazującym lewej ręki. Gdy kiedyś zorganizujemy zlot blogowy to się "pochwalę"...
Jodełka mnie też zachwyca. Niestety wczorajszy grad trochę jej szyszki zniszczył...
Pokopało Cię ? Naprawdę ! ;)))
OdpowiedzUsuńSorry - uśmiałam się,ale pewnie rodzicom i Tobie wtedy nie było do śmiechu ;)
Ciekawe wszystko :)
Świetne :) Czy zlot blogowy będzie razem z pupilami?
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie :)