Zainspirowana wykładem Beaty na temat Kota Schrodingera sięgnęłam do google i trafiłam na... (między innymi) Einsteina :).
A o to, to co mnie szczególnie zafascynowało. Geniusz przecież nie przejawia się wyłącznie w nauce ;).
"Albert Einstein chętnie oglądał filmy Chaplina i wielką sympatią obdarzał komiczną postać mistrza ekranu. Kiedyś napisał do Chaplina:
- Podziwiam pańską sztukę. Film "Gorączka złota" jest zrozumiały na całym świecie, a Pan sam będzie sławnym człowiekiem.
Na to Chaplin odpisał uczonemu:
- Ja Pana jeszcze bardziej podziwiam. Pańskiej teorii względności nikt na świecie nie rozumie, niemniej jest Pan sławnym człowiekiem."
Inna anegdota:
"Zapytano pewnego razu Einsteina, w jaki sposób pojawiają się odkrycia, które przeobrażają świat. Wielki fizyk odpowiedział:
- Bardzo prosto. Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie."
A to inny uczony o kocie:
"Otto Hahna zapytano kiedyś, co myśli o metafizyce.
- Metafizyka - odpowiedział śmiejąc się uczony - to poszukiwanie czarnego kota w ciemnym pokoju, w którym w ogóle nie ma kotów."
Z innej beczki:
Sir James Chadwick (1891 - 1974) - Fizyk angielski, dostał Nagrodę Nobla w 1935 roku za odkrycie neutronu.
"Został fizykiem przez przypadek. Kiedy zdawał egzamin na wyższe studia matematyczne na uniwersytecie w Manchesterze, przez pomyłkę usiadł na ławce dla kandydatów na przyszłych fizyków. Dopiero po zdanym egzaminie zdał sobie z tego sprawę. Był jednak tak nieśmiały, że wstydził się przyznać do pomyłki egzaminatorom. "
Taaak.... Ciekawe, co by odkrył, gdyby usiadł w ławce dla przyszłych chemików :P.
A o to, to co mnie szczególnie zafascynowało. Geniusz przecież nie przejawia się wyłącznie w nauce ;).
"Albert Einstein chętnie oglądał filmy Chaplina i wielką sympatią obdarzał komiczną postać mistrza ekranu. Kiedyś napisał do Chaplina:
- Podziwiam pańską sztukę. Film "Gorączka złota" jest zrozumiały na całym świecie, a Pan sam będzie sławnym człowiekiem.
Na to Chaplin odpisał uczonemu:
- Ja Pana jeszcze bardziej podziwiam. Pańskiej teorii względności nikt na świecie nie rozumie, niemniej jest Pan sławnym człowiekiem."
Inna anegdota:
"Zapytano pewnego razu Einsteina, w jaki sposób pojawiają się odkrycia, które przeobrażają świat. Wielki fizyk odpowiedział:
- Bardzo prosto. Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie."
A to inny uczony o kocie:
"Otto Hahna zapytano kiedyś, co myśli o metafizyce.
- Metafizyka - odpowiedział śmiejąc się uczony - to poszukiwanie czarnego kota w ciemnym pokoju, w którym w ogóle nie ma kotów."
Z innej beczki:
Sir James Chadwick (1891 - 1974) - Fizyk angielski, dostał Nagrodę Nobla w 1935 roku za odkrycie neutronu.
"Został fizykiem przez przypadek. Kiedy zdawał egzamin na wyższe studia matematyczne na uniwersytecie w Manchesterze, przez pomyłkę usiadł na ławce dla kandydatów na przyszłych fizyków. Dopiero po zdanym egzaminie zdał sobie z tego sprawę. Był jednak tak nieśmiały, że wstydził się przyznać do pomyłki egzaminatorom. "
Taaak.... Ciekawe, co by odkrył, gdyby usiadł w ławce dla przyszłych chemików :P.
Hi hi hi, jakie fajne! A to o kocie - super, nawet trochę nawiązuje do Schrodingera - czarny kot niby jest w pokoju, a wcale go nie ma :-) Ot i cała metafizyka! Dzięki, Abi, pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDefinicja metafizyki - genialna!
OdpowiedzUsuń