Nasza Psa okazała się cukrzykiem...
Rozjeżdżające się łapy, prawie, że omdlenia i utrata panowania nad ciałem to objaw niedocukrzenia. Przechodzimy na dietę :). Jedzenie gotowane z dużą ilością marchewki (gotowana podnosi poziom glukozy w organizmie - surowa odwrotnie), dosładzane glukozą, w małych porcjach i częściej.
Wszystkie pozostałe wyniki badań w normie, jedynie magnez i potas również bardzo nisko (podajemy suplement).
Dodatkowo na starzejącą się wątrobę (jeden wynik, coś nie bardzo) - Hepatil.
Serducho jak dzwon i morfologia super :)! Będzie dobrze :).
Szimi na spacerze:
.
Bardzo serdecznie życzę zdrówka sympatycznej Szimi. Będzie dobrze :-)
OdpowiedzUsuńdobrze że wiecie jak działać i że wyniki całkiem niezłe - kciuki dla Szimi
OdpowiedzUsuńto się narobiło, życzymy powrotu do zdrowia psinie na słodkiej diecie
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)! Okazuje się, że Szimi lubi marchwekę, a mięso "na słodko" też jest zjadliwe ;))).
OdpowiedzUsuńTo ja też prześlę kilka ciepłych myśli dla Szimi. No i koty machają łapkami ;)
OdpowiedzUsuń