W ostatnim poście: https://kociki-abigail.blogspot.com/2019/08/jaspis.html pisałam o tym, że kończymy leczenie i voila!
Tymczasem, a więc w międzyczasie tak zwanym przyplątała nam się jakaś dziwna infekcja o niezdefiniowanym podłożu - wyniki badania moczu ok, w krwi natomiast trzykrotnie więcej leukocytów niż trzeba...
Wylądowaliśmy więc znów u weterynarz i zamiast szczepienia dostał mały antybiotyk.
Jeszcze nam dwa dni tego antybiotyku zostało, a tu...
Trochę poniżej karku takie coś... może średnicy centymetra. Smarujemy Clotrimazolem i maścią na zajady (ma dużo witamin i cynku) i pewnie trochę znów potrwa leczenie...
Żal mi tego kotka bardzo... Choć poza tym, jest to wyjątkowo wesoły kotek :)
Uwielbia zabawy i jeść :). Nie pogardzi też noszeniem na rękach :)..., ale najbardziej lubi inne koty.
Z moimi jeszcze się nie bawi, ale myślę, że to kwestia czasu, choć oczywiście jest zupełnie inaczej niżby się można spodziewać i Mirmił na malucha warczy i fuczy i śpiewa mu najwięcej... :/...
Jaspis jest kotem pourazowym... (Przypomnę tylko, że gdy go znalazłam tylna część kotka była mocno opuchnięta, odbyt bardzo bardzo, a siusiaka nie było widać. Jaspis cierpiał na wstrzymanie moczu, trzeba było go wyciskać). Co to oznacza w tym przypadku? Po opuchliźnie nie pozostał ani ślad, ale:
a) Jaspis sika znacznie częściej niż inne koty, ma objawy zapalenia pęcherza. Posikuje poza kuwetą, na miękkie szmatki, legowisko psa, kanapę, a nawet na zimną, gołą podłogę. Poza tym chodzi do kuwety oczywiście również... Podczas sikania czasem popłakuje.
b) Kupę Jaspis robi też jakoś inaczej. I również zwykle pomiaułkuje. Bezbłędnie do kuwety, ale na raty. Ostatni odcinek, tuż za miednicą jest u tego kota gorzej unerwiony, wydaje się, że czucie ma, ale trudno powiedzieć w jakim stopniu. W tej chwili, aby ułatwić mu wypróżnianie podaję Lactulosum (zamiast parafiny).
c) Ogon Tego Kotka zwisa... Zwisa smętnie, jakieś półtorej centymetra za nasadą. W ogonie czucia nie ma, choć wczoraj wydawało mi się, że koniuszek się poruszył. Ale był to jeden, jedyny taki przypadek i teraz już sama nie wiem, czy nie było to przewidzenie... Ogon Jaspisa się jeży ;), jak u innych kotów, ale nadal zwisa.
Czasem ogon odchyla się bardziej na prawo.
Według naszej wet. powrót do pełnej sprawności po urazie neurologicznym może potrwać nawet pół roku. Masuję go, przekazuję reiki, sprzątam po nim ;), ukochuję - Jaspis to trochę maruda ;)..., karmię dobrze, starając się nie przekarmiać i ogólnie robię co mogę. Podaję też oczywiście leki (aktualnie antybiotyk dwa razy dziennie i lek przeciwzapalny (Metacam) raz dziennie). Wcześniej, przed tą dziwną infekcją, jeździliśmy regularnie co cztery dni po Nivalin na poprawę przewodnictwa nerwowego - to był dobry lek, po którym Kotek przestał wstrzymywać mocz i zaczął sikać... W tej chwili Pani Doktor wstrzymała wszelkie niekonieczne leki, aby malucha nie przeciążać.
Póki co kończymy antybiotyk, robimy badania krwi ponownie i szczepimy! Trzymajcie kciuki, żeby się udało, a jeśli macie doświadczenie z takim "przypadkiem" jak Jaspis, podzielcie się... Będzie mi raźniej... :/...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kot z Orłowej
Skrócona historia Kota z Gór (kliknij, aby powiększyć):
Stowarzyszenie Humanitarno – Ekologiczne „Dla Braci Mniejszych” Bielsko-Biała, nr konta: MultiBank - 46 1140 2017 0000 4202 1012 0220 www: http://www.braciamniejsi.com.pl/ fb: https://www.facebook.com/dlabracimniejszych Rozliczenia |
U Portiera: Pomóżmy kotu z Orłowej (8.05.2015) Kot z Orłowej nowe wieści (14.05.2015) Kot z Orłowej po raz trzeci (15.05.2015) Posty na temat: 1. Kot z Orłowej (15.05.2015) 2. Akcja Orłowik (16.05.2015) 3. Misio-Orłowik w lecznicy (16.05.2015) 4. Orłowik - nowe wieści (18.05.2015) 5. Przytulacz (19.05.2015) 6. Banery, teksty i wieści (20.05.2015) 7. Szukamy domu dla Orłowika (22.05.2015) 8. Orłowik (23.05.2015) 9. Za i przeciw (24.05.2015) 10. Orłowik w DT (28.05.2015) 11. Rysio Orłowik (31.05.2015) 12. Orłowik - garść informacji (10.06.2015) 13. Dwa tygodnie w DT (11.06.2015) 14. Sesja zdjęciowa Rysia ;) (12.06.2015) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz