niedziela, 5 lutego 2017

Pomagierzy

U mnie trwa proces przeprowadzkowy... Przeprowadzam się z jednego pokoju do drugiego ;), a ściślej przeprowadzam meble... :D...




Na początku był chaos...

Na początku?

Mały uwielbia od małego :P szafy :D


Urwis przyjmuje zmiany ze stoickim spokojem...

Mirmiś we wszystkim znajduje pole do zabawy ;)


Mały pokazuje mu język ;)...

Zmęczone koteły...


9 komentarzy:

  1. Pracowite koteczki - bez nich przeprowadzka pewnie by się nie udała :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. mój Miluś też uwielbia szafy i szafki, bardzo muszę pilnować żeby mi porządków swoich tam nie wprowadzał ;) to widzę na stałe już masz trzykolorowe futerka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Myslalam, ze pokazesz cala przeprowadzke przed i po. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę, ale w "po prostu", tylko jeszcze nie jest skończone... ;)...

      Usuń
    2. no dobra :) http://lb-poprostu.blogspot.com/2017/02/zmian-dalszy-ciag.html

      Usuń
  4. Cudne są te kocury. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba wszystkie kociaki lubią jak coś się dzieje w domu; moje uwielbiają bałagan... przeprowadzkowy
    pozdrawiam cieplutko
    sorki, że trochę mnie tutaj nie było

    OdpowiedzUsuń