poniedziałek, 8 stycznia 2018

Shanti i Mały

Shanti zachęca Małego Kota to zabawy ;), a on na to macha łapą ;P



Najpierw Shanti czai się na legowisku z zabawką ;)

a później podbiega, niby do mnie, ale po drodze ma Małego ;), chyba by chciała, żeby Mały wziął zabawkę do pyszczka jak jej brat i się z nią siłował...

A on się czuje królem, leży sobie na łóżku, na wysokości - jej nie wolno wchodzić na kanapę...




Od czasu do czasu macha na nią łapą ;), ale ona niewiele sobie z tego robi - traktuje to jak zachętę do zabawy, a nie ostrzeżenie :P


widać tę łapkę Małego na zdjęciach


a ona niezmordowanie, gdy jej rzucę zabawkę, zanosi Małemu :)... cudownie na nich patrzeć... Nie wiem, jak bym sobie teraz (i nie  tylko teraz) bez nich  poradziła...

Bardzo bym chciała, żeby się Mirmiś nie bał i Urwis. Urwis dziś zszedł na obiad i Shanti go dopadła w przedpokoju, słyszałam, że na nią fuczy, ale widziałam, że ona brzucho pokazuje, czyli się kaja przed Urwisem.. Szkoda, że im jest tak trudno siebie nawzajem zrozumieć.

Dziś też Shanti była za drzwiami balkonowymi na ogrodzie, a z Mirmiłkiem bawiłam się w pokoju... Ona grzecznie siedziała i patrzyła, on zerkał na nią i się bawił. Ale tylko troszkę bardziej uchylone drzwi i czmychnął...

Mimo wszystko jestem dobrej myśli :).

5 komentarzy:

  1. kochane zwierzaczki... aż miło popatrzeć jak zgodnie żyją
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze. Miło się na to patrzy. Kochani Nasi przyjaciele. Dogadają się. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie dobrze, w końcu się dogadają ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się patrzy na zabawę zwierzaków :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli masz problem z alergią na kotka, polecam serdecznie testy alergiczne białystok – w moim przypadku bardzo pomogły! ;)

    OdpowiedzUsuń