niedziela, 11 sierpnia 2013

Śpioch

U kotów nic specjalnego się nie dzieje..., a ja ostatnio mało zdjęć robię. Zwłaszcza im, bo ileż można powtarzać to samo ujęcie?... Oni też nie bardzo się zmieniają.

Urwisek upodobał sobie legowisko z futra. Uwielbia w nim spać:



Zwłaszcza z brzuszkiem na wierzchu... :D...

Czyż to nie jest czysta słodycz?

17 komentarzy:

  1. troche mala dla niego ta oponka:P
    tak,ja tez ostatnio nie moge sie niacieszyc slodkoscia i miekkoscia kociego brzuszka i gladkoscia i delikatnoscia kocich lapuszek...ach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakoś zupełnie mu wielkość nie przeszkadza. ma większe, ale ta jest lepsza :D...

      Usuń
  2. oj tam,już nie bądź taka egoistka!ja tam mogę oglądać Wasze"słodkości" na okrągło:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, chyba Urwisek "wyrosl" troche z legowiska, bo mu poldupek z niego zwisa :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ takie zdjęcia można oglądać bez końca!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie, że jest :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. jak słodziutko:* kocham te twoje kociaczki.. świetne fotki wyszły:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodki jak lody cynamonowe, mniam!

    OdpowiedzUsuń