U kotów nic specjalnego się nie dzieje..., a ja ostatnio mało zdjęć robię. Zwłaszcza im, bo ileż można powtarzać to samo ujęcie?... Oni też nie bardzo się zmieniają.
Urwisek upodobał sobie legowisko z futra. Uwielbia w nim spać:
Zwłaszcza z brzuszkiem na wierzchu... :D...
Czyż to nie jest czysta słodycz?




troche mala dla niego ta oponka:P
OdpowiedzUsuńtak,ja tez ostatnio nie moge sie niacieszyc slodkoscia i miekkoscia kociego brzuszka i gladkoscia i delikatnoscia kocich lapuszek...ach...
jakoś zupełnie mu wielkość nie przeszkadza. ma większe, ale ta jest lepsza :D...
Usuńoj tam,już nie bądź taka egoistka!ja tam mogę oglądać Wasze"słodkości" na okrągło:)))
OdpowiedzUsuń:) Dzięki :D
UsuńOj, chyba Urwisek "wyrosl" troche z legowiska, bo mu poldupek z niego zwisa :)))
OdpowiedzUsuńOn tak lubi ;P
UsuńAleż takie zdjęcia można oglądać bez końca!!!! :)
OdpowiedzUsuń:)...
UsuńPewnie, że jest :-)))
OdpowiedzUsuńTak myślałam :D
UsuńCichooo... Zasnął...
OdpowiedzUsuńSpoko, można głośniej :). nie ruszy się :D
Usuńjak słodziutko:* kocham te twoje kociaczki.. świetne fotki wyszły:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)... Tez je kocham :)
Usuńale on uroczy :) :) :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńSłodki jak lody cynamonowe, mniam!
OdpowiedzUsuń