Mały Kotek bardzo lubi chodzić po drzewach. Sosna na ogrodzie jest coraz większa i dzięki niej może się nasz kot powspinać.
Urwis się nie wspina :), on woli inne kocie przyjemności:
Nie obchodzimy świąt, dziękujemy jednak za życzenia :), tych nigdy za wiele i Wam również życzymy słońca, ciepła i radości :).




Widzę, że Mały wspinaczką zainteresowany :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
No wiesz, naoglądał się na bemolowym blogu... ;)
UsuńPrawdziwa kocia natura to połazić po drzewach, chociaż poleżeć też trzeba ;)
OdpowiedzUsuńtak :)... pod drzewem, albo gdzie bądź ;)
UsuńPo prostu kocia sosna :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie :)
Usuńmasz rację... dobrych życzeń nigdy za dużo..
OdpowiedzUsuńwobec tego... słonecznych dni i fajnego wypoczynku !
a wiesz... to dziwne... sosna jest dosyć mocno kłująca... i że chce mu się wspinać ?
moje tylko pod nią leżą... hihi
Dziękuję i wzajemnie :D...
UsuńJak się ma do wyboru sosnę, albo... sosnę, to się wybiera co się ma :D.
ależ piękne te koty :) wolę kolorystykę Małego, ale i Urwisowi nic nie brakuje
OdpowiedzUsuńJednym się podoba rudy król lew, a innym żywe srebro :D. :)
Usuńuwielbiam małego kota ;) ale z niego alpinista :D
OdpowiedzUsuńwiesz..., ta gałązka jest pół metra nad ziemią :D...
Usuńahaha ;) każdy ma swój własny Mont Everest, dostosowany do możliwości ;)
UsuńAle i tak go uwielbiam! Wymiziaj proszę alpinistę :*
jest u mnie taka kotka co nie umie łazić po drzewach. czasem bierze rozpęd i zatrzymuje się przy pniu...
OdpowiedzUsuńŁadny ptaszek :-)))
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyglądają koty na drzewie - jakby właśnie do tego zostały stworzone :-)))
OdpowiedzUsuń