Próbowałam sportretować koty z wysokości myszy, a więc z poziomu ziemi.
Trafiłam na moment, gdy Mały Kot po szczotkowaniu przytulał się do szczotki ;).
A z bliska wyglądało to tak:
W nastroju zabawowym :)
I już lekko śpiący:
Ucho.
:)... No... właśnie :D.
**************
Z ostatniej chwili!
Urwis i ja, bardzo dziękujemy za głosy w konkursie końcowym w Klubie Kota Jasna 8. Urwis zajął 5 miejsce, a więc bardzo jest zadowolony :)!..











ale pięknie w tej trawce wygląda ;)
OdpowiedzUsuńusmiech jest ;)
OdpowiedzUsuńSłodki :)
OdpowiedzUsuńRomantyczny Kot Trawiasty ;)))
OdpowiedzUsuńŻeby to moje szczęście dało się wyczesać, niestety, szczotka jego wrogiem ;)
OdpowiedzUsuńUroczy kotek
OdpowiedzUsuńJaaakie przeurocze zdjęcia. Ale ten twój kocio jest słodki!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ... na trawce :-)))
OdpowiedzUsuńZ punktu widzenia myszy kot to kot , chociaż ten akurat jest bardzo piękny :-)
OdpowiedzUsuńZachwycający i bardzo uroczy w każdej pozie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper sesja w trawce szczęśliwego kota ! :-D
OdpowiedzUsuńMały jest zdecydowanie śliczny, a patrząc z perspektywy myszy jest zdecydowanie wielki i groźny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Gratulacje dla Urwiska :-)
OdpowiedzUsuńMały z pozycji myszy jest jeszcze piękniejszy :-)
Dziękujemy za komentarze :)!...
OdpowiedzUsuńOn sobie myśli: Scotka jest kochana, bo mnie drapała, to teraz musę jom za to psytulić ;))
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Małego Kota:)
OdpowiedzUsuń