wtorek, 26 marca 2013

Ruch po zimie wskazany :)

Urwis i Mały Kot częściej polują sami na siebie i gonią się po domu :).





Futro - pozostałość po zabawie:

I myjący się Urwisek ;)... Chociaż właściwie przestający się myć i zmierzający w kierunku aparatu :D.



25 komentarzy:

  1. No to masz wesoło :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ktoś tam podgryza mojego ulubieńca! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To tak jak u mnie ;))) Właśnie przed chwilą pogoniłam towarzystwo, bo znowu tony futra się walają ...-/
    Ale słodkie te Twoje urwiski ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)... U Ciebie to chyba nawet częściej, sądząc po zdjęciach :).

      Usuń
  4. Kto ma pszczoly, ten ma miod.
    Kto ma dzieci, ten ma smrod.
    Kto ma futra, ten ma tony klakow w domu.
    Phi, i co z tego?

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze że broją łobuziaki :-)
    Mina Małego Kota świetna na czwartym zdjęciu :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Faje te zabawy kotów. Masz co obserwować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie, że się bawią. U mnie też teraz wesoło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak :). U Ciebie to w ogóle :D... Pięć zwierzaków!

      Usuń
  8. Urwis jest prze słodki z Małym kotkiem.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje chłopaki też urządzają gonitwy w przeciwieństwie do mnie. Nie mogę się jakoś zmusić do ruchu czy ćwiczeń. Na szczęście na wiosnę Mefisto wyciągnie mnie na spacery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam jakiś kryzys... Ale mnie się ruchu chce, tylko nie chce mi się ruszać. Nie wiem, czy to logiczne ;).

      Usuń
  10. Bardzo słodkie zabawy a troszkę kłaczków na dywanie - komu to przeszkadza?

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale to słodkie. :* Mój kotek poluje na własnych właścicieli. cha cha

    OdpowiedzUsuń
  12. Abi z przyjemnością oglądam zdjęcia Twoich dostojnych kotów.
    Rozrabiający kot zawsze mile widziany,pod warunkiem,że nic nie zrzuca z kuchenki,lub ze ściany:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Hehe :) Te ich minki mnie rozśmieszają :-))))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale się fajnie naparzają ;-)

    OdpowiedzUsuń